Żużel. Liczby nie kłamią. Mecze reprezentacji gromadzą tłumy przed telewizorami!

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski (kask czerwony) i Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski (kask czerwony) i Bartosz Smektała

PZM dysponuje statystykami oglądalności transmisji z udziałem reprezentantów Polski z trzech ostatnich lat. Liczby robią wrażenie. Udało się wyśrubować kilka rekordów, które jeszcze długo trudno będzie pobić.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2017 roku poczynania kadrowiczów oglądało średnio 254 911 osób. Rekordową oglądalność miał turniej w ramach The World Games, który na antenach Super Polsatu i Polsatu obejrzały 883 453 osoby. Dużym zainteresowaniem cieszyło się także spotkanie Polska - Reszta Świata w Zielonej Górze, które śledziło 336 736 widzów.

Równie dobrze było rok później, bo w sezonie 2018 poczynania reprezentantów Polski oglądało średnio 248 352 widzów. Rekordowy był pod tym względem transmitowany w TVP2 i TVP Sport mecz Polska - Reszta Świata w Chorzowie. Oglądalność wyniosła wtedy 849 409 widzów.

Wysoki poziom został także utrzymany w zeszłym roku, bo średnia oglądalność poczynań Polaków na arenach międzynarodowych to 218671 osób. Największą popularność zdobyły mecze Polska - Reszta Świata, które odbyły się w Rzeszowie i Rybniku. Z obu transmisję przeprowadziła telewizja TVP Sport. Pierwsze spotkanie obejrzały 316 974 osoby, a drugie 292 147 osoby.

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Warto zauważyć, że w ostatnich trzech latach występy reprezentantów Polski można było podziwiać na antenach największych ogólnopolskich stacji telewizyjnych. Transmisje z tych wydarzeń były dostępne w telewizji publicznej, Polsacie, ELEVEN i Platformie Canal+.

- Te liczby to najlepszy dowód, że PZM robi wszystko, by o polskim żużlu było jak najgłośniej. Mamy się czym chwalić, ale chcemy, żeby było jeszcze lepiej. Będziemy o to walczyć i myślę, że już wkrótce przekażemy kibicom kolejne dobre wieści. Rozmowy w sprawie transmisji z meczów reprezentacji są cały czas w toku. Jestem przekonany, że po sprzedaży praw telewizyjnych do pierwszej ligi będziemy mieć kolejny sukces - podkreśla Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ.

Zobacz też:
Żużel. Transfery, które wydawały się być niemożliwe. Tak jak teraz odejście Zmarzlika z Gorzowa
Żużel. Zmarzlik będzie reklamował Gorzów. Dostanie za to dużą kasę

Komentarze (4)
avatar
slaw77
4.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież mecze reprezentacji to zwykłe testowanie sprzętu. Mecze te miałyby jakiś sens gdyby ich zwieńczeniem była walka o DMŚ na podobnych zasadach jak jest w innych dyscyplinach (siatka, piłk Czytaj całość
avatar
Elendir
3.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
200 tys to duzo? Błagam... Czytaj całość
avatar
Nikola Rospęk
3.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A skoki oglada kilka milionow. Tylko GP I DPS jak powroci przyciagna duza liczbe widzow i to pod warunkiem ze beda na otwartym kanale TVP 
leonidaswro
3.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeśli kiedykolwiek powstanie VII liga żużlowa, to będę ją oglądał, bo lubię żużel. Jednak o ile oglądając GP czy EL śledzę nawet "międzybiegowe "wypełniacze, to w innych rozgrywkach pozwalam so Czytaj całość