Żużel. Szkółka Startu Gniezno na ekstraligowym poziomie. Klub poczynił spore inwestycje
GTM Start Gniezno dba o to, by adepci mieli jak najlepsze warunki do rozwoju. Klub poczynił spore inwestycje i teraz śmiało można stwierdzić, że gnieźnieńska szkółka żużlowa znajduje się na ekstraligowym poziomie.
Działacze klubu z pierwszej stolicy Polski przygotowali już sprzęt dla swoich najmłodszych zawodników. - Złożone zostały trzy motocykle dla Marcela Studzińskiego, motocykle dla nowo upieczonych juniorów, którzy będę jeździć w drugiej drużynie w DMPJ, a także sześć sztuk motocykli dla młodych adeptów. Mamy również jeden motocykl klasy 125 cc. Także widać, że sprzętu jest sporo i inwestycji poczynionych bardzo dużo. "Troszeczkę" nas to kosztowało - zauważa przedstawiciel Startu.
Nie od dziś wiadomo, że żużel jest najpopularniejszym sportem w Gnieźnie. Speedway nie ma tam sobie równych, co przekłada się na dzieci i młodzież. Chłopacy garną się do uprawiania tej dyscypliny, w związku z czym w szkółce robi się tłoczno.
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy- Obecnie mamy sześciu juniorów w klasie 500 cc oraz dwóch w klasie 250 cc. Jeśli chodzi stricte o adeptów, którzy będą przygotowywać się do licencji i uczyć się tego rzemiosła, to na dzień dzisiejszy mamy siedem osób w klasie 500cc, siedem osób w klasie 250 cc oraz pięciu chłopców w klasie 125 cc. Poza tym, nowo zapisanych jest sześć osób. Można więc zauważyć bardzo duże zainteresowanie sportem żużlowym, jakiego od dawna nie było. To, czy któryś z tych chłopaków odpali i okaże się "perełką" na miarę naszych obecnych zawodników, pokaże czas - dodaje.
GTM Start rozpędza się w kwestii szkolenia dzieci i młodzieży. Klub rokrocznie chwali się nowymi wychowankami. Wiele wskazuje na to, że także i przy okazji najbliższego sezonu czerwono-czarna rodzina ulegnie powiększeniu.
- Myślę, że sezon 2020 przyniesie kolejnych wychowanków naszego klubu. Osobiście obstawiam, że kolejne trzy osoby na pewno uzyskają licencję. O gotowości do zdania licencji decydować będą jednak trener Jurica Pavlic razem z Adamem Fajferem. Myślę, że te dwie osoby zrobią dobrą robotę, a kolejni wychowankowie to tylko kwestia czasu - podsumowuje Piotr Mikołajczak.
Czytaj także:
- Adrian Gała idzie na całość. Podpisał aż sześć kontraktów
- Pozytywne wieści dla Startu Gniezno. Menedżer planuje pierwszy trening
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>