- Wyczuwam kontrakt w Niemczech albo w Anglii - pisze Grzegorz. - Tylko Stal - wtrąca Albert. - Jest nowy kontrakt w Gorzowie i tyle - oznajmia Piotr. - Tak będzie. Bartek zrobi wszystkich w konia i podpisze nową umowę w Stali - wtóruje mu Arkadiusz. - Bartek na kolejne dwa sezony w Stali i plany innych klubików pójdą z dymem - kwituje Sławek.
Filmik, który Bartosz Zmarzlik wrzucił na swojego fanpage'a, rozgrzał kibiców. Mistrz świata, żużlowiec truly.work Stali Gorzów, stwierdził, że dla niego okno transferowe jeszcze się nie zamknęło i lawina komentarzy ruszyła. Wyżej prezentujemy małą ich część. Kibice zasadniczo puszczają wodzę fantazji, wielu przyznaje, że chętnie zobaczyłoby Bartka w klubie, któremu kibicują.
Co na to wszystko Zmarzlik? - Jeszcze jeden dzień potrzymam wszystkich w niepewności - mówi. - A na razie cieszę się z tego, że ten krótki filmik narobił tyle zamieszania. Mam nadzieję, że jak to nowe już przyjdzie, jak okno transferowe się zamknie, to wszyscy będą zadowoleni - podkreśla.
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy
Naszym zdaniem na pewno nie chodzi o podpisanie kolejnego kontraktu klubowego w innej lidze. Zmarzlik ma umowy w Stali (tak na marginesie, to nic nam również nie wiadomo o jakichkolwiek negocjacjach dotyczących jej przedłużenia), szwedzkiej Vetlandzie Speedway, do tego dołoży starty w Grand Prix i reprezentacji. Na pewno bardziej nie będzie się obciążał.
Natomiast na pewno można się spodziewać czegoś dużego. Zmarzlik w tym roku ma przecież bardzo dobrą passę. Zaczął od wygranej w Plebiscycie Przeglądu Sportowego, a na początku lutego wyszła informacja, że będzie dysponował w tym roku rekordowym budżetem sponsorskim na poziomie miliona złotych.
Czytaj także:
Syn zwierzaka wraca na tor
Mistrz ze skazą kończy żużlową karierę