Żużel. Gollob spokojny o Crumpa. Wycenia rywala na 6 do 8 punktów w Ekstralidze
Wiadomość o powrocie Jasona Crumpa na tor zelektryzowała kibiców. Ręce zaciera także mistrz świata Tomasz Gollob, wielki rywal Crumpa z Grand Prix. - Jason za wcześnie skończył, miło będzie go znowu zobaczyć na torze - mówi Tomasz.
Teraz Gollob czeka na powrót Crumpa do polskiej ligi (więcej TUTAJ). Uważa, że skoro Australijczyk już ogłosił jazdę na Wyspach, to na tym się nie skończy. - Myślę, że on wyciągnął wnioski z przeszłości - mówi nam Tomasz. - Skończył za szybko i to do niego dotarło. Przecież w momencie ogłoszenia decyzji o końcu kariery miał dopiero 37 lat i spokojnie mógł dalej jeździć. Teraz ma 45, więc na dwa, trzy lata jazdy na dobrym poziomie może liczyć.
- Oczywiście słyszałem głosy, że Crump wrócił najpewniej ze względu na syna Setha, że jemu chce pomóc w rozpoczęciu kariery (w wyścigach drogowych - dop. red.). Dla mnie jednak nieważne są motywy, bo uważam Jasona za zawodnika, który z powodzeniem jest w stanie poradzić sobie w PGE Ekstralidze. Jestem o niego spokojny. Na pewno będzie odpowiednio przygotowany. Pojeździ, trochę zarobi, a przy okazji wprowadzi syna do tego trudnego, ale i pięknego sportu - ocenia Gollob.
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowyTomasz uważa, że Crumpa stać na konkretne zdobycze i klub, który ma lukę, nie powinien się nad niczym zastanawiać, tylko brać tego zawodnika. - Uważam, że on spokojnie zrobi 6 do 8 punktów w Ekstralidze. Oczywiście może być lepiej, bo Crump jest typem, który chce wygrywać. Rywalizację z nim wspominam miło, bo przy tym wszystkim zawsze był normalny - kończy Gollob.
Wydaje się, że rekomendację Golloba powinien sobie wziąć do serca prezes PGG ROW-u Rybnik, gdzie po rezygnacji z jazdy Grega Hancocka (ogłosił koniec kariery) brakuje w drużynie zawodnika z autorytetem, który pomógłby w parku maszyn, ale i na torze.
Czytaj także: Mistrz ze skazą kończy żużlową karierę
Follow @ostafinski
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>