Wygląda na to, że Przemysław Giera i Mateusz Tudzież będą podstawowymi młodzieżowcami PGG ROW-u Rybnik w PGE Ekstralidze. Przed nimi piekielnie trudne zadanie, bo już w 1. Lidze Żużlowej nie byli wybijającymi się postaciami (Giera zdobywał średnio 0,667 punktu na bieg, Tudzież 0,607).
- Ekstraliga będzie dla mnie szkołą życia - mówi Giera dla row.rybnik.com.pl. - Jedyne co możemy zrobić, to pozytywnie zaskoczyć. Skoro nikt na nas nie stawia, to może akurat pokażemy, że to był błąd - dodaje.
Juniorzy PGG ROW-u Rybnik faktycznie nie mają nic do stracenia, a przy tym będą mogli uczyć się żużlowego fachu od najlepszych zawodników świata, którzy startują w PGE Ekstralidze. Pod tym kątem rybnicka młodzież może sporo zyskać.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce
- Traktuję to jako wyzwanie, sprawdzenie swoich sił, przekonanie się ile doświadczenia już zdobyłem, a ile jeszcze muszę się nauczyć. Zresztą wychodzę z założenia, że nic lepszego nie mogło mnie spotkać, jak awans drużyny do Ekstraligi. W końcu od kogo mam się uczyć, jak nie od najlepszych zawodników - stwierdza Giera.
Oprócz niego i Tudzieża, w młodzieżowej kadrze PGG ROW-u znajdują się też Kacper Duda, Kacper Kłosok, Dominik Tyman i Błażej Wypior.
PGG ROW Rybnik zainauguruje sezon 2020 w PGE Ekstralidze 5 kwietnia, gdy podejmie Falubaz Zielona Góra.
Zobacz też:
Żużel. Kędziora i Dymek to dobra opcja dla ROW-u. Są w stanie zdjąć duży ciężar z pleców prezesa Mrozka
Żużel. Jak radzili sobie beniaminkowie w ostatnich kilku sezonach ekstraligi?