Żużel. Bartłomiej Kowalski w Wilkach Krosno. Prezes Włókniarza mówi o gościu na wyjątkowych zasadach

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartłomiej Kowalski (kask czerwony)
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartłomiej Kowalski (kask czerwony)

Bartłomiej Kowalski wypożyczony do Wilków Krosno. Młodzieżowiec Eltrox Włókniarza Częstochowa będzie w drugoligowym klubie występował na zasadach gościa.

W kadrze Wilków Krosno na obecną chwilę widnieje tylko jedno nazwisko, 17-letniego Kacpra Przybylskiego. To wraz z początkiem sezonu się zmieni. Do drużyny z Podkarpacia dołączy bowiem Bartłomiej Kowalski. Junior wywodzący się ze szkółki Janusza Kołodzieja wzmocni drugoligowy klub i będzie w nim startował w roli gościa.

Generalnie Kowalski ma rywalizować o jedno miejsce w składzie juniorskim Eltrox Włókniarza Częstochowa z Mateuszem Świdnickim. Pozycja Jakuba Miśkowiaka jest niezagrożona. Po odejściu do grona seniorów Michała Gruchalskiego, on jest przewidywany do przejęcia pałeczki lidera tej formacji. Dlaczego jednak Kowalski, a nie Świdnicki powędrował do Krosna? - Mateusz jest odrobinę otrzaskany w PGE Ekstralidze. Odjechał w niej kilka meczów parę lat temu. Stres najlepszej ligi świata nie jest mu więc obcy. Nikomu jednak drogi do składu nie zamykamy. Bartek ma takie same szanse na znalezienie się w nim jak Mateusz - zaznacza prezes klubu spod Jasnej Góry, Michał Świącik.

Kowalski powinien dostać w krośnieńskim klubie sporo szans do pokazania się zwłaszcza, że terminy spotkań Włókniarza i Wilków z reguły nie pokrywają się. Szef brązowych medalistów ostatniego sezonu podkreśla jeszcze coś. - To będzie całkiem inne wypożyczenie. Bartek pojedzie do Krosna uzbrojony po zęby, w nasz sprzęt. Tak jakby miał wystartować do zawodów przeciwko Unii Leszno - wyjaśnia.

Wybór Wilków nie jest przypadkowy. - Dobrze wspominamy ten ośrodek. Mamy dobre relacje z prezesem Grzegorzem Leśniakiem. Poza tym nasz współpracownik Michał Finfa pochodzi z tego miasta. Kiedyś jeździli w Krośnie Borys Miturski i Adrian Bialk. Nie damy złego słowa powiedzieć na Krosno - mówi Świącik.

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus, czy liga bez play-off?
CZYTAJ TAKŻE: Niedziela pod znakiem pierwszych treningów. Jeżdżą w Opolu i Rawiczu

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Komentarze (16)
avatar
WilkiDMP2025
9.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a teraz z...Cierniakiem :) jeszcze lepiej :))) 
avatar
Goldi
9.03.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No Krosno na ten sezon wygląda bardzo obiecująco 
avatar
RECON_1
9.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepsze to niż grzanie ławy przez młodego. 
avatar
Laszlo84
9.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
sympatyk żu-żla
8.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę że Kowalski będzie częstym gościem w Krośnie niż na torze wCzestochowie.