POLADA w związku z przeciągającą się sprawą Maksyma Drabika poważnie rozważa tymczasowe zawieszenie zawodnika jeszcze przed startem ligi. Polska antydopingówka dmucha na zimne, bo chce uniknąć dyskusji o tym, co zrobić z punktami zdobytymi przez żużlowca Betard Sparty Wrocław. Gdyby Drabik wystąpił w kilku spotkaniach, a potem został zawieszony za złamanie procedury (przyjęcie pół litra kroplówki na 2 dni przed finałem PGE Ekstraligi), to jak nic mielibyśmy medialną burzę podgrzewaną przez kluby, które na skasowaniu zdobyczy Drabika mogłyby zyskać.
Problemu nie widzi Ekstraliga Żużlowa. Jej władze są absolutnie przeciwne temu, by 13 marca, bo wtedy zbiera się panel dyscyplinarny POLADA, zawieszać tymczasowo Drabika. Rozmawialiśmy z prezesami spółki zarządzającej rozgrywkami najlepszej ligi świata. Są oni zdania, że Drabik powinien jeździć do momentu wydania wyroku. A jeśli nawet okazałby się on dla niego niekorzystny, to zdobyte przez niego punkty powinny być zachowane. EŻ uważa, że skoro Drabik nie zaliczył dopingowej wpadki i dotąd nie został zawieszony, to należy ten stan rzeczy utrzymać.
Swoją drogą, zawieszenie Drabika, gdyby jednak później okazało się, że nie zasługuje on na karę zawieszenia, mogłoby być w przyszłości dużym kłopotem dla POLADA. Przecież Sparta mogłaby wystąpić na drogą sądową i domagać się odszkodowania finansowego za doznane straty. To samo mógłby zrobić żużlowiec.
Pytanie, czy POLADA będzie miała 13 marca dylemat - zawieszać Drabika, czy też nie. Już wpłynęło odwołanie od decyzji Komitetu dla Celów Wyłączeń Terapeutycznych dotyczące wstecznego TUE. Jeśli Drabik otrzyma wsteczne TUE (decyzja komitetu 13 marca przed posiedzeniem panelu), wówczas cały proces zostanie zamknięty i nie będzie podstaw do wymierzenie kary.
CZYTAJ TAKŻE: Żużel. Kugler typuje PGE Ekstraligę. Nie będzie kolejnego złota dla Fogo Unii. Trzy petardy kluczem do mistrzostwa
CZYTAJ WIĘCEJ: Żużel a koronawirus. Komarnicki mówi o widmie bankructwa polskich klubów. Widzi tylko jedno wyjście dla PGE Ekstraligi
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a