Żużel. W Scunthorpe zbierali pieniądze. Daniel King wygrał Ben Fund Bonanzę

 / Na zdjęciu: Daniel King
/ Na zdjęciu: Daniel King

W sobotę w Wielkiej Brytanii odbyły się pierwsze żużlowe zmagania w 2020 roku. Na torze w Scunthorpe ścigano się w turnieju charytatywnym Ben Fund Bonanza. Najlepszym zawodnikiem okazał się były indywidualny mistrz kraju Daniel King.

W dobie pandemii spowodowanej koronawirusem (COVID-19) Brytyjczycy przedstawiają dość elastyczne podejście do całej sprawy, która przecież paraliżuje coraz więcej państw na całym świecie. W Polsce odwołano w marcu wszystko, co było możliwe, a nie wygląda w ogóle na to, by w najbliższych tygodniach ścigano się też gdziekolwiek indziej. Tymczasem na Wyspach Brytyjskich w sobotnie popołudnie oficjalnie ruszył nowy sezon.

Coroczna charytatywna Ben Fund Bonanza (pomagająca wesprzeć fundusz na rzecz kontuzjowanych żużlowców) odbyła się na stadionie w Scunthorpe. Na liście startowej brakowało gwiazd, choć było obecnych kilku zawodników, którzy sporo znaczą w brytyjskich ligach. Kimś takim jest np. Tero Aarnio, który w ubiegłym sezonie brylował w Polsce w 2. Lidze Żużlowej, a w Championship broni barw Scunthorpe Scorpions. Fin nie należał jednak do głównych aktorów rywalizacji i zajął dopiero dziewiąte miejsce.

Zawody, w których nie brakowało świetnych gonitw z atakami na całej szerokości toru, padły łupem Daniela Kinga. Indywidualny mistrz Wielkiej Brytanii z 2016 roku od początku do końca prezentował się równo i skutecznie. Przed finałem miał jako pierwszy możliwość wyboru pola startowego. Wybrał czwarte, które całe zawody dawało zawodnikom handicap. Na podium stanęli ponadto Steve Worrall i ku uciesze miejscowej publiczności bardzo waleczny Josh Auty.

Dodajmy, że po kilkuletniej przerwie do ścigania wrócił James Wright, starszy brat obecnego indywidualnego mistrza kraju Charlesa i niegdyś zawodnik Unii Tarnów. Wright pokazał się z naprawdę dobrej strony, dojeżdżając do półfinału.

Wyniki:

1. Daniel King (Wielka Brytania) - 13 (2,3,2,3,3) - 1. miejsce w finale
2. Steve Worrall (Wielka Brytania) - 12 (3,2,3,2,2) - 3. miejsce w finale
3. Josh Auty (Wielka Brytania) - 11+3 (3,1,3,1,3) - 3. miejsce w finale
4. Lewis Kerr (Wielka Brytania) - 12 (1,3,2,3,3) - defekt w finale
5.
Thomas Joergensen (Dania) - 11+2 (2,3,3,3,0)
6. Aaron Summers (Australia) - 9+1 (0,1,3,2,3)
7. James Wright (Wielka Brytania) - 9+0 (2,2,1,3,1)
8. Kasper Andersen (Dania) - 7 (0,3,0,2,2)
9. Tero Aarnio (Finlandia) - 7 (1,2,2,0,2)
10. Ben Barker (Wielka Brytania) - 7 (1,2,2,1,1)
11. Anders Rowe (Wielka Brytania) - 6 (3,0,1,1,1)
12. James Sarjeant (Wielka Brytania) - 5 (1,1,1,0,2)
13. Connor Mountain (Wielka Brytania) - 4 (3,w,1,0,d)
14. Tom Bacon (Wielka Brytania) - 4 (0,1,0,2,1)
15. Simon Lambert (Wielka Brytania) - 3 (2,0,0,1,0)
16. Paul Starke (Wielka Brytania) - 0 (0,d,w,0,d)
17. Jamie Halder (Wielka Brytania) - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. (58,63) Worrall, Wright, Barker, Summers
2. (60,09) Auty, King, Kerr, Bacon
3. (60,44) Mountain, Joergensen, Aarnio, Starke
4. (61,00) Rowe, Lambert, Sarjeant, Andersen
5. (58,38) King, Wright, Sarjeant, Starke (d/4)
6. (58,69) Kerr, Aarnio, Summers, Rowe
7. (59,63) Joergensen, Barker, Bacon, Lambert
8. (60,53) Andersen, Worrall, Auty, Mountain (w/u)
9. (59,75) Joergensen, Kerr, Wright, Andersen
10. (59,50) Summers, King, Mountain, Lambert
11. (59,81) Auty, Barker, Rowe, Halder (Starke - w/2min)
12. (58,90) Worrall, Aarnio, Sarjeant, Bacon
13. (62,34) Wright, Bacon, Rowe, Mountain
14. (61,44) Joergensen, Summers, Auty, Sarjeant
15. (60,13) King, Andersen, Barker, Aarnio
16. (60,50) Kerr, Worrall, Lambert, Starke
17. (59,97) Auty, Aarnio, Wright, Lambert
18. (59,40) Summers, Andersen, Bacon, Starke (d/4/)
19. (59,34) Kerr, Sarjeant, Barker, Mountain (d/4)
20. (59,41) King, Worrall, Rowe, Joergensen

Półfinał:
(63,31) Auty, Joergensen, Summers, Wright

Finał:
(60,50) King, Worrall, Auty, Kerr (d/4)

NCD: 58,38 s. - uzyskał Daniel King w biegu 5.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Wygrywasz albo przegrywasz. Zmiana punktacji także w Speedway of Nations
Troy Batchelor ze spokojem o ewentualnej próbie powrotu do Grand Prix

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Komentarze (5)
avatar
głos z Rzeszowa 61
15.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam prośbę do kibiców na wyspach . Na razie nie przyjeżdżajcie do POLSKI . 
avatar
donny
15.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja w czwartek wybieram się do sheffield a może i sobotę do scunthrope 
avatar
kibic1212
14.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
takie zawody.....14 garnitur żużla .....na wyspach zawsze mieli nie równo pod sufitem 
avatar
Max33
14.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Z jednej strony fajnie po raz pierwszy "poemocjonować się" nieco zawodami, ale z drugiej czy to było potrzebne? Rozumiem, że to turniej charytatywny, ale tylko działania podobne do tych polskic Czytaj całość
avatar
Only Retro Speedway
14.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Brytyjczycy długo sobie nie pojeżdżą, bo średnia wieku na ich stadionach jest bardzo wysoka więc ludzie nie będą ryzykować a promotorom nie będzie się opłacało robić zawodów.