Żużel. Mają pieniądze i niezłą drużynę, ale mogą nie mieć stadionu

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Zawodnicy z Rzeszowa na swoim torze.
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Zawodnicy z Rzeszowa na swoim torze.

Dla RzTŻ Rzeszów opóźniony start rozgrywek może się okazać wielkim problemem. I to nie ze względu na pieniądze, ale z powodu planowanego na wakacje remontu stadionu. Prace potrwają miesiąc, drużyna nie będzie miała gdzie jeździć.

RzTŻ Rzeszów może mieć przez koronawirusa niezłe problemy, choć nie takie, o jakich mówią w innych klubach. Większość prezesów skarży się, że może być krucho z kasą. W Rzeszowie może być za to kłopot ze stadionem.

Na wakacje zaplanowano prace remontowe na stadionie, na którym prócz żużlowców swoje mecze grają piłkarze. Stal Rzeszów (ewentualnie Resovia, w tej chwili to nawet bardziej ona) chcąc spełnić w razie awansu wymogi licencyjne, musi mieć podgrzewaną murawę i właśnie z tym związany jest remont, który potrwa około miesiąca. Wszystko było zorganizowane tak, że miał on się rozpocząć po ostatnim meczu RzTŻ. Niestety w tej chwili już wiadomo, że sezon zasadniczy w 2. Lidze Żużlowej nie zakończy się w lipcu.

- Wszystko było ustawione tak, że remont na stadionie miał się rozpocząć po zakończeniu ligi - mówi Józef Lis, działacz RzTŻ. - Jednak teraz nie wiemy, kiedy sezon się skończy, bo jeszcze się nie zaczął. W sumie to nie martwię się tym, że się w tym roku nie wyrobimy, bo kolejek jest mało i nawet w dwa miesiące możemy wszystko odjechać. Obyśmy tylko mieli stadion - dodaje Lis, wyrażając nadzieję, że plany remontowe zostaną skorygowane i dopasowane do nowej rzeczywistości.

Dla RzTŻ brak obiektu może być nie lada problemem. Teraz gdy klub dopiero rozpoczął działalność (rok żużla w Rzeszowie nie było po tym, jak Ireneusz Nawrocki doprowadził do upadku spółkę Speedway Stal), konieczność szukania zastępczego obiektu nie jest dobrym rozwiązaniem. Przede wszystkim ze względu na koszty. Poza tym nie po to odbudowano klub, żeby teraz startować w innym mieście.

Czytaj także:
Potrafił na koniu przyjechać po wódkę do sklepu
Prezes prowokuje: nakręciliście spiralę, pokażcie ile jesteście warci

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Mark Loram

Źródło artykułu: