Żużel. Rafał Sz. spowodował wypadek pod wpływem alkoholu. Policja ma już wyniki badań

Materiały prasowe / Policja / Były zawodnik ROW-u został aresztowany
Materiały prasowe / Policja / Były zawodnik ROW-u został aresztowany

Policja w Rybniku ma już wyniki badań Rafała Sz., który pod koniec marca spowodował wypadek drogowy na ul. Raciborskiej. Były żużlowiec ROW-u był pijany. Stężenie alkoholu we krwi wynosiło ok. 2 promili.

Zaraz po wypadku Rafał Sz. odmówił badania alkomatem. Dlatego też została mu pobrana krew do badań. Policja ma już wyniki i wynika z nich, że były zawodnik ROW-u Rybnik prowadził pod wpływem alkoholu. Testy wykazały bowiem stężenie alkoholu we krwi bliskie 2 promilom.

- Mamy trzy wyniki badań. Z każdego wynika, że u 38-latka poziom stężenia alkoholu we krwi wynosił ok. 2 promili. Dlatego został powołany biegły, który ma ustalić, jaki faktycznie był stan stężenia w momencie wypadku - powiedziała nam Bogusława Kobeszko, rzeczniczka prasowa Policji w Rybniku.

Policja w Rybniku czeka też na wyniki badań na obecność środków odurzających. Te będą znane dopiero 30 kwietnia.

Rafał Sz. doprowadził do wypadku drogowego 24 marca. Wskutek tego zdarzenia poważnie ucierpiała 33-letnia kobieta. Natomiast były żużlowiec ROW-u Rybnik zbiegł z miejsca zdarzenia, następnie został złapany przez policjantów. Zwyzywał ich i podawał im nieprawdziwe dane na temat swojej osoby.

38-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Prokuratura postawiła do tej pory dwa zarzuty byłemu żużlowcowi - nieudzielenia pomocy osobie, której życie znajdowała się w niebezpieczeństwie oraz ucieczki z miejsca wypadku. Biorąc pod uwagę tylko te dwa paragrafy, Sz. groziło do tej pory 12 lat więzienia. Należy jednak oczekiwać, że to się zmieni, bo dojdzie jeszcze zarzut dotyczący kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.

Sz. żużlową licencję zdobył w roku 1998. Swego czasu uznawany był za jeden z większych talentów w polskim żużlu, co potwierdzał licznymi sukcesami w gronie juniorskim. W trakcie swojej kariery reprezentował kluby z Rybnika, Równego i Częstochowy. Po raz ostatni w meczu ligowym wystąpił w sezonie 2017.

Czytaj także:
Zdobył złoto i zniknął. Przypadkowy mistrz Polski
Szwecja trenuje w najlepsze, mimo pandemii koronawirusa

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Jason Crump

Komentarze (73)
avatar
RECON_1
17.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak sie konczy nadmiar sodowki w glowie inwiara ze ejst ske kims wyjatkowym. 
avatar
Przemek Prokop
10.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra był pijany mógł jechać taxi. Ale jak się zdecydował się jechać autem to powinien zdawać sobie że narobił sobie strasznego gnoj. I narobił i uciekł z miejsca wypadku. Straszną żenada. 
avatar
yes
9.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
usuwanie i minusowanie służą chyba SF? 
avatar
STAL-Bosman
9.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Komentarz usunięty 
Adrenalina
9.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
#komentarzusuniety