- Akcja polega na tym, że będziemy wspierać nie tylko szpitale, ale również hospicja i domy pomocy społecznej, które w tych trudnych czasach potrzebują pomocy - mówi Adam Runiewicz z fundacji "Dajmy nadzieję". - Przed siedzibą firmy Płomyk zostanie ułożony wielki napis o treści #Medyk-jesteśmy z Wami - dodaje Adam Runiewicz.
- Działam w fundacji "Dajmy nadzieję". Ta akcja wynika z potrzeby chwili. Docierają do mnie przerażające relacje osób związanych z hospicjami czy domami opieki społecznej. Sytuacja w niektórych placówkach jest dramatyczna. Brakuje tam wszystkiego - powiedział Krzysztof Cierniewski, szef firmy Płomyk.
- Zamysłem jest, by 17 kwietnia ten cały napis, który powstał przed naszą firmą o treści #Medyk-jesteśmy z Wami, zapewnić zapalonymi światełkami. Całość zostanie nakręcona z drona. Od ponad 20 lat wspieram różnych sportowców. Poprosiłem znajomych z tego środowiska, by zostali ambasadorami tej akcji i pomogli w jej nagłośnieniu. Ich profile w mediach społecznościowych obserwują setki tysięcy kibiców. Odzew jest niesamowity. W zasadzie w ciągu 24 godzin otrzymałem kilkadziesiąt filmików, które prezentujemy na stronie fundacji - dodał Cierniewski.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Mark Loram
Do akcji włączył się m.in. Dawid Kownacki, który namówił na bycie ambasadorem swoich kolegów po fachu: Piotra Zielińskiego, Mateusza Klicha czy Patryka Klimalę. -Mariusz Cieśliński pozyskuje ambasadorów wśród bokserów. Akcję wsparł już m.in. Adam Kownacki. Czekamy na film od Joanny Jędrzejczyk - dodaje Krzysztof Cierniewski. Wśród ambasadorów akcji jest także Urszula Radwańska.
Największe grono sportowców wspierających tę szczytną inicjatywę pochodzi ze środowiska żużlowego. - Mamy mistrza świata, Bartosza Zmarzlika, jest oczywiście z nami także trzykrotny mistrz świata, Tai Woffinden. Szybko odpowiedzieli także Maciej Janowski, Krzysztof Buczkowski, Kamil Brzozowski, Kacper Gomólski, Adrian Cyfer, Tomasz Gapiński, bracia Piotr i Przemysław Pawliccy, Mirosław Jabłoński, Patryk Dudek, Wiktor Lampart, Szymon Woźniak, a kolejni zawodnicy deklarują również wsparcie - zapewnia Cierniewski.
Akcję można wesprzeć TUTAJ. Już w sobotę przed południem zapalonych zostało symbolicznie ponad 5 tysiąca płomieni, a liczba ta ciągle rośnie. Całkowity dochód ze sprzedaży wirtualnych światełek zostanie przeznaczonych na zakup niezbędnych materiałów dla szpitali, hospicjów i domów opieki społecznej.
Zobacz także: Koronawirus jest jak papierosy. Nauczymy się z nim żyć
Zobacz także: Zostanie ojcem. Strach czuje codziennie