- Pomysł przyszedł z dnia na dzień. Otrzymujemy wiele pozytywnych sygnałów od kibiców, którzy tak jak i my, chcieliby emocjonować się rozgrywkami na torze. Wzorem klubów zagranicznych, pomyśleliśmy o wirtualnym bilecie, by dać w ten sposób kibicom szansę na wsparcie nas w tym trudnym okresie. Razem możemy więcej. Kwota 20 tysięcy tak naprawdę jest przypadkowa. Na Facebooku obserwuje nas blisko 20 tysięcy fanów. Gdyby każdy wsparł nas symboliczną złotówką, to nasza akcja zakończyłaby się pełnym powodzeniem - mówi nam Piotr Mikołajczak, dyrektor GTM Startu Gniezno.
Czerwono-czarni ruszyli ze sprzedażą wirtualnych biletów za pomocą serwisu zrzutka.pl. Czy taka inicjatywa oznacza, że w klubie już teraz jest nieciekawie z finansami i Startowi grozi utrata stabilności finansowej? A może uzbierane środki od kibiców mają być po prostu zabezpieczeniem na przyszłość?
- Koronawirus daje się we znaki wszystkim. O sytuacji gospodarczej w kraju napisano już wiele. Klub - w obliczu tego kryzysu - a tym samym przy wstrzymaniu przez część sponsorów i partnerów biznesowych świadczeń, robi to, co robi, czyli walczy o utrzymanie i zachowanie bieżącej płynności finansowej. Sprzedajemy gadżety, sporadycznie wspiera nas wąska grupa sponsorów, a członkowie stowarzyszenia działają społecznie - zaznacza przedstawiciel gnieźnieńskiego klubu.
Kibice już od jakiegoś czasu sygnalizowali, że chętnie wspomogliby ukochaną drużynę. - Teraz dajemy także kibicom możliwość wsparcia nas w tej obecnej rzeczywistości. Wierzymy, że razem z naszą czerwono-czarną rodziną przetrwamy wszystko i jak tylko sytuacja się uspokoi, to spotkamy się na stadionie, by cieszyć się z wyników drużyny - podsumowuje Piotr Mikołajczak.
Na zbiórkę zorganizowaną przez działaczy GTM Startu Gniezno można wpłacić nawet złotówkę. Od 20 złotych zaczynają się nagrody. Osoby, które wspomogą klub taką kwotą lub wyższą, mogą liczyć na różnego rodzaju benefity. By poznać szczegóły, należy odwiedzić serwis zrzutka.pl.
Czytaj także:
- Maksymalne oszczędności w Starcie Gniezno. "Sytuacja jest bardzo trudna"
- Dyrektor Startu Gniezno: Jazda bez kibiców to gwóźdź do trumny dla budżetów klubowych
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Cugowski: Żużel jest sportem, który powinien najszybciej wrócić na stadiony