Żużel. Prezes Fogo Unii o startach Sajfutdinowa: Nic się nie zmieniło, na razie nie może jechać
Gabriel Waliszko z nSport+ napisał, że Emil Sajfutdinow porozumiał się z Fogo Unią. Prezes klubu Piotr Rusiecki mówi nam, że to stało się już 8 maja, ale na razie nie ma szans na starty zawodnika w Lesznie.Fogo Unia 9 maja na stronie internetowej faktycznie informowała o podpisanym aneksie Sajfutdinowa. Wiadomość zawierała komentarz prezesa, który przekonywał, że Emil przystał na warunki proponowane przez klub, ale nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu meczowego składu. Chyba że coś się zmieni.
Zadzwoniliśmy do prezesa Unii, żeby zapytać, czy coś przełomowego się wydarzyło. Odpowiedź? - Nie ma żadnych nowych wiadomości. Wciąż mamy tę samą sytuację, co dwa tygodnie temu - mówi nam Rusiecki. - Pamiętajmy, że Emil nie ma zgody rosyjskiej federacji na starty w Polsce. Jeśli ta blokada nie zostanie zdjęta, to nie będzie mógł u nas jeździć. Z tego, co wiem, na początku czerwca ma być jakieś spotkanie działaczy federacji, może wtedy zakaz zostanie cofnięty.
Prezes nie chciał komentować tematów finansowych, choć news z 9 maja jasno pokazuje, że wtedy chodziło o coś więcej niż blokadę. Emil długo zwlekał, w końcu zawarł aneks na 200 tysięcy za podpis i 2500 złotych za punkt (nowe i maksymalne stawki regulaminowe), by nie blokować sobie startu. Wtedy też mówiło się, że te pieniądze Sajfutdinow na pewno nie pojedzie, że jego dalsze występy będą uzależnione od tego, ile dostanie od klubu w ramach dodatkowych umów sponsorskich (finalnie miał chcieć kontraktu na blisko 500 tys. zł za podpis i 5 tys. za punkt).
Dziś mówi się jednak wyłącznie o braku zgody federacji. Być może, w międzyczasie, zawodnik zrozumiał, że w związku z koronawirusem musi jednak spuścić z tonu. W końcu większość zawodników mistrza Polski zgodziła się na 30-procentowe cięcia. Poza Piotrem Pawlickim, który podpisał umowę za symboliczną złotówkę i na razie nie ma mowy o jego startach. - Tu się nic nie zmieniło - mówi nam Rusiecki.
Czytaj także:
Czugunow: jestem Polakiem, ale Rosję kocham. Wierzę, że Putin uszanuje mój wybór
Rodzina Lindgrenów na kwarantannie planuje poród córeczki
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Leigh Adams
-
MATES_UL Zgłoś komentarz
Mam wrażenie że Ostaf piszę artykuły z nadzieją że kiedyś trafi :D -
Saddam Zgłoś komentarz
oferta jaka krążyła to pół miliona od Wrocławia za wypożyczenie Emila na 2020, ale najwidoczniej Leszno Rosjanina u siebie. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
Rosyjska federacja tyle co dostał w polskiej lidze nie dostanie gdzie indziej też nie nawalą -
MeeR Zgłoś komentarz
to mam pytanie. Gdy nie wystartuje nigdzie to dostanie 200 tysięcy czy nie ?:-) -
Piotr Biega Zgłoś komentarz
Zawsze tak było -
Piotr Biega Zgłoś komentarz
że Leszno w Polsce rządziło -
yes Zgłoś komentarz
W pierwszym zdaniu Sajfutdinow porozumiał się z Unią. Czas pokaże co to znaczy. Kiedyś jeden Łaguta porozumiał się z Mrozkiem. Tylko tak piszę, trzeba czekać... -
darek pe Zgłoś komentarz
#komentarzusunięty -
yes Zgłoś komentarz
umowy? -
Szef na worku Zgłoś komentarz
komentarz usunięty -
M_a_r_e_k Zgłoś komentarz
zapominając jak to im napluli w twarz bijąc się tylko o kasę ....może i koniec sagi z podpisami ale niestety smród pozostał .... -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
Apatorem zakręcony jak drzwi od poczty od tych newsów z Unii,kula od przepowiedni puka się w czoło zaś Rusiecki jest za,a nawet przeciw.Tak czy siak czekam na sprawdzone info od byczego eksperta Pana Janka odnośnie Emila.Pisząca wyrocznia.A,to tu to są jakieś złe języki które mają pypcie:) -
Miasto portowe na dwie litery Zgłoś komentarz
Komentarz usunięty przez Gargamela i jego klakiery.