Żużel. Policja zatrzymała wandala, który podpalił stadion MrGarden GKM-u. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności
W nocy z 31 maja na 1 czerwca doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Pewien mężczyzna podpalił grudziądzki stadion żużlowy. Nagrania z monitoringu pozwoliły namierzyć sprawcę - grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
- Ktoś podpalił ogrodzenie z tyłu stadionu, od strony wejścia dla kibiców gości. Mamy bardzo duże straty finansowe. Jeżeli ktoś z grudziądzkich fanów wie, kto to zrobił, prosimy o informację. Nie mamy pojęcia, ile będzie kosztowało uzupełnienie tynków, malowanie oraz wymiana podestów, które są pod płotem. Na razie ciężko nam to określić - mówił nam przed tygodniem Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej GKM-u Grudziądz.
Oficjalna strona grudziądzkiego klubu poinformowała, że kryminalni szybko zdołali ustalić dane personalne podpalacza. Mężczyzna został już zatrzymany i usłyszał zarzut umyślnego zniszczenia mienia. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Zobacz także: Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Sensacyjne wypożyczenie Hampela. Motor Lublin odpalił prawdziwą bombę
Zobacz także: Żużel. Inauguracja PGE Ekstraligi zagrożona? Niebo może zapłakać i zrobić nam psikusa
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>