Żużel. W tym sezonie nie pojedzie? Pracuje w kopalni złota, tam płacą lepiej

WP SportoweFakty / Michał Szmyd. / Na zdjęciu: Josh Grajczonek w objęciach prezesa Jerzego Kanclerza.
WP SportoweFakty / Michał Szmyd. / Na zdjęciu: Josh Grajczonek w objęciach prezesa Jerzego Kanclerza.

Josh Grajczonek w sezonie 2019 pomógł Abramczyk Polonii awansować do eWinner 1. Ligi. W tym roku może nie wystartować. - Pracuje w kopalni złota, dobrze zarabia, a u nas może dostać tylko 1000 złotych za punkt - mówi prezes klubu.

Josh Grajczonek, Australijczyk z polskim paszportem, w tym roku raczej nie pojawi się na polskich torach. Kiedy w marcu odwołano treningi i ligę z powodu koronawirusa, wrócił na Antypody i podjął pracę w kopalni złota. - I nie wiadomo, czy będzie mu się opłacało wracać - zauważa Jerzy Kanclerz, prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

- Nie mam jednak do Grajczonka żalu. Dobrze zarabia, a u nas mógłby dostać jedynie 1000 złotych na rękę za punkt, bo z powodu koronawirusa i jego wpływu na gospodarkę, stawki się zmniejszyły. Kiedy Josh mógł łączyć jazdę w Polsce z Anglią, to wszystko mu się zazębiało i zgadzało. Mieszkał na Wyspach, tam zarabiał, do nas wpadał na weekend dorobić. Teraz ta cała konstrukcja jest pod znakiem zapytania, a i u nas kasa już nie ta - opowiada Kanclerz.

Prezes klubu podkreśla, że z niewolnika nie ma pracownika. Dodaje też, że Josh się zmienił, że przybrał na wadze, więc nie byłoby mu łatwo wrócić na tor w takiej dyspozycji, jaką prezentował rok temu. - Jego szansę na starty w Polonii oceniam pół na pół. Jesteśmy jednak gotowi na inne rozwiązania - podkreśla działacz.

Te inne rozwiązania, to jazda z polskim juniorem pod jednym z numerów seniorskich i Andreas Lyager jako dżoker wskakujący z rezerwy. - Możemy też jednak skorzystać z opcji z Patrykiem Rolnickim, który będzie u nas jeździł jako gość - kończy Kanclerz.

Czytaj także:
Astmatycy i alergicy muszą nosić maski. Nie ma zmiłuj się
Skoczyła mu adrenalina i rzucił kibiców na kolana niczym kiedyś Gollob Bońka

ZOBACZ WIDEO Żużel. Lech Kędziora: Widziałem różne filmy z prezesem. Mam nadzieję, że nie spotka mnie los poprzedników

Komentarze (37)
avatar
Stratoman
19.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kontraktujcie jakiegoś fajtera do Polonii!!!>< To jakieś jajca!!!! 
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
18.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No się potwierdziło, niestety mamy duży problem. Skład Polonii już był słaby teraz jest beznadziejny, więc czeka nas ciężka walka o awans. Oj sponsorów coraz więcej a skład taki słaby i co raz Czytaj całość
avatar
RECON_1
18.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli na wyspach da sie zarobic,a w Pl sie tylko dorabi,ciekawe...teraz nie dziwi rolnicki jako gosc. 
avatar
Rysio-z-Klanu
17.06.2020
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
@AMON ja coraz bardziej jestem przekonany, że tobie strach zagląda w oczy przed Polonią. I dobrze. Wiesz nawet się bardzo cieszę, że nam źle życzysz, bo widomo że twoje przepowiednie ni jak maj Czytaj całość
avatar
Szef na worku
17.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na wyspach zarabiał... będąc żużlowcem? A komentarz usunięty będzie.