Żużel. Tony Rickardsson: Gdyby Zmarzlik startował na angielskich torach, zdobyłby tytuł wcześniej
Tony Rickardsson był gościem podcastu prowadzonego przez Nigela Pearsona i Kelvina Tatuma. Wśród poruszanych tematów nie zabrakło miejsca na wspomnienie wielkiej rywalizacji Szweda z Tomaszem Gollobem.- Moja rywalizacja z Tomaszem Gollobem, to był świetny czas. Niewiarygodne, że zdobył on tylko i wyłącznie jeden złoty medal. W zasadzie rywalizowaliśmy ze sobą także poza torem. On próbował zdobyć ludzi z mojego teamu, a ja z jego. Oczywiście darzyliśmy się wielkim szacunkiem, jednak na torze była ostra walka. Przez nią nie był on lubiany przez kibiców ze Szwecji, z kolei ja nie byłem lubiany w Polsce - powiedział.
Na dowód swoich słów, Tony Rickardsson przypomniał historię pewnych zawodów rozgrywanych w Bydgoszczy, kiedy fani próbowali zgotować mu prawdziwe piekło. Zdradził także, jak wyglądała współpraca z Gollobem, kiedy przyszło startować im w jednym klubie.
ZOBACZ WIDEO Jamrogowi wypadł z ręki widelec, gdy dowiedział się o transferze Hampela
- Pamiętam, kiedy na stadion w Bydgoszczy musiała eskortować mnie policja, a gdy tylko pojawiłem się na torze, zaczęto rzucać butelkami. Kilka razy, w różnych ligach, mieliśmy okazję z Tomaszem startować w barwach tego samego klubu. Naprawdę potrafiliśmy świetnie ze sobą współpracować na torze, pomóc sobie w trakcie biegu, jednak nie było już na to szans w parku maszyn - opowiadał, mocno rozbawiony tym wspomnieniem Rickardsson.
Jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii jest zdania, że jazda na angielskich torach to wielka nauka.
- W Anglii można się naprawdę wiele nauczyć. W Polsce i Szwecji tory są podobne, łatwe. Nie jest to trudne, aby odpowiednio ustawić motocykl i na nich jechać. Z kolei na tych brytyjskich uczysz się najważniejszych rzeczy, poznajesz sprzęt, musisz próbować wielu rozwiązań. Owale tam są inne i różnią się od siebie. Jednodniowe tory w Grand Prix, przypominają wiele angielskich i uważam, że zawodnicy, którzy nie startowali na wyspach, w turniejach rozgrywanych na nich są na przegranej pozycji. Fakt, Bartosz Zmarzlik udowodnił, że można zostać mistrzem bez jazdy w Anglii, aczkolwiek myślę, że gdyby tam występował, udałoby się mu zdobyć złoto wcześniej - stwierdził Tony Rickardsson.
Zobacz także: Żużel. Bartosz Smektała: W Gorzowie nie łapałem się na szprycę, ale w meczu ze Spartą wygrywałem z seniorami [WYWIAD]
Zobacz także: Żużel. Bomba transferowa RzTŻ-u Rzeszów. Wypożyczyli Dawida Lamparta z Motoru!
-
yhym1920 Zgłoś komentarz
mi powiesz ze waszym wychowankiem jest. -
RECON_1 Zgłoś komentarz
wzrost umiejetnosci.Gdyby chodzilo o same tory to woffinden mialby wieksze wsparcie w representacji. -
zgryźliwy Zgłoś komentarz
No tak ... I dlatego tylu świetnych Anglików jest teraz w czołówce speedwaya. Ustawienie silników na nasze łatwiutkie tory, to dla nich betka. -
undisputed Zgłoś komentarz
by dnia i nocy ale ci zawodnicy to byli naprawdę Fighterzy. A teraz Pawlickie, Janowskie czy Gomulskie to nie już to co było kiedyś.... I w cale nie chodzi tu o to kto jak jeździ ale kiedyś takie dziewczynki obrazalskie nie miały szans aby się ścigać. Było .ujowo ale jednakowo. Pamiętam jak Rickardsson jeździł w Gorzowie i ten jego oklejony bus z napisem SELEK. Wtedy można było wejść przez bramkę i dostać autografy a Teraz??? Antyterroryści ci zawiną jak wejdziesz do parku maszyn. Kiedyś zawodnicy byli bliżej kibiców bo teraz to są gwiazdunie nietykalne. Rozumiem bezpieczeństwo ale wszystko ma swoje granice. -
UnDeRgRoUnD CB Zgłoś komentarz
rodaka. -
speed01 Zgłoś komentarz
zawodników z dawniejszych czasów: Maugera, Penhalla, nawet Cravena. Wniosek: pytanie w ankiecie jest bez sensu (jak to na SF). -
Lukim81Pomorskie-Śląskie Zgłoś komentarz
kask we Wrocławiu.Bodajże strata do rickardssona nie była duża. -
Petrus Zgłoś komentarz
Patrzą w jednym kierunku, chyba na jakąś niezłą laskę. Moim zdaniem, pierwszy zaliczył ją Henka. -
DrawA Zgłoś komentarz
W "Testamencie Diabła" sam Tomek to określił. Ale pewnie Ty jesteś mądrzejszy od Golloba i lepiej wiesz. ... -
DrawA Zgłoś komentarz
zdobyciem 6 medali. Ok. Można napisać najbardziej utytuowanym. Ale to nie znaczy niestety najlepszym. Wirtuozem jazdy nigdy nie był takim jak Tomek. Najlepszy - to pojęcie subiektywne niestety. Moim zdaniem nikt nie był lepszy od Tomka. Nikt nie miał tyle fantazji, umiejętności co Tomek. Można przypomnieć 1999 rok. Zorientowani wiedzą o co chodzi. Mam szacunek do Szweda, ale uważam , że Tomek był lepszym żużlowcem. Miał lepszą technikę. Bez dwóch zdań. -
jocckerUT Zgłoś komentarz
Miałem to szczęście oglądać ich w jednej drużynie co mogę powiedzieć Wirtuozi Speedwaya. Duży Szacun dla obydwu -
Polish Speedway Zgłoś komentarz
miał prawa myśleć o tytule IMŚ. Ale gdy Bartek zaczął się ścigać w Ekstralidze, Elite League była już dogorywającym trupem, którym jest do dzisiaj, przez co rozsądnemu zawodnikowi niezbyt zależy już na startach w Anglii. -
Waldemar Kowalski Zgłoś komentarz
się na ściganie w lewo w barwach Stali Gorzów.