Żużel. TAURON SEC. Paweł Przedpełski pojedzie z "dziką kartą" w wielkim finale w Toruniu

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski na prowadzeniu

Wychowanek KS Toruń, Paweł Przedpełski otrzymał "dziką kartę" na wielki finał TAURON Speedway Euro Championship 2020, który odbędzie się 29 lipca w Toruniu. Bilety na to wydarzenie dostępne są wyłącznie na eBilet.pl.

W tym artykule dowiesz się o:

Paweł Przedpełski ma za sobą niemal 30 wyścigów w cyklu TAURON SEC. Reprezentant Polski zadebiutował w Indywidualnych Mistrzostwach Europy w 2015 roku, kiedy to zajął drugie miejsce podczas zmagań w Toruniu, w których wystąpił dzięki "dzikiej karcie" przyznanej mu przez organizatorów cyklu.

- Jest mi niezmiernie miło, że otrzymałem dzika kartę na finałowa rundę TAURON SEC w Toruniu. Jazda na Motoarenie to od zawsze była przyjemność, bo jakby nie patrzeć to tor, na którym się wychowałem. Od początku sezonu ciężko pracuję na swój wynik i cieszę się, że zostało to dostrzeżone. Będę oczywiście chciał się przed rodzimą, toruńską publicznością zaprezentować jak najlepiej i mam nadzieję, że turniej w Toruniu będzie w moim wykonaniu nie gorszy niż ten z zeszłego roku w Chorzowie - powiedział Paweł Przedpełski.

W sezonie 2019, Przedpełski był stałym uczestnikiem zmagań. W 21 wyścigach zdobył 28 punktów, co ostatecznie dało mu ósme miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. Z pewnością, Przedpełski najlepiej wspomina wielki finał TAURON SEC 2019, który odbył się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Polak zdobył wówczas 14 punktów i zakończył zmagania stając na najniższym stopniu podium.

Finałowa runda TAURON Speedway Euro Championship 2020 odbędzie się w środę, 29 lipca w Toruniu. Zawody rozpoczną się o godzinie 19:00. Bilety na to wydarzenie dostępne są na eBilet.pl.

Rezerwowymi w Toruniu będą Igor Kopeć-Sobczyński (nr 17) i Norbert Krakowiak (nr 18).

Przeczytaj także:
Nieszczęście w szczęściu Daniela Bewleya. Odzyskał skradziony rower i... jeżdżąc na nim doznał kontuzji
Koronawirus. W PGE Ekstralidze obowiązkowe testy COVID-19 co dwa tygodnie

ZOBACZ WIDEO Łaguta: W Polsce brak mi torów crossowych, koparki i domu

Źródło artykułu: