Żużel. GKM - Stal. Kontrowersja w Grudziądzu. Ekspert nie zgadza się z sędzią

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen

W 9. wyścigu byliśmy świadkami kolejnego upadku w meczu MrGarden GKM Grudziądz - Moje Bermudy Stal Gorzów. Po nim sędzia podjął kontrowersyjną decyzję.

W kraksie uczestniczyli Krzysztof Buczkowski i Niels Kristian Iversen. Doszło do niej na pierwszym wirażu, gdy Iversen nieco poszerzał swój tor jazdy, zderzając się z napędzającym się nieco szerzej Buczkowskim.

Obaj żużlowcy wylądowali na torze. Duńczyk szybko wstał o własnych siłach, Polak z kolei potrzebował kilku chwil, by dojść do siebie. Na szczęście i on podniósł się i zszedł do parku maszyn.

Sędziujący to spotkanie Remigiusz Substyk po analizie powtórek podjął decyzję o wyrzuceniu z wyścigu reprezentanta Moje Bermudy Stali Gorzów, uznając, że to on zawinił przy wypadku.

- Iversen słusznie wykluczony? Nie do końca to rozumiem. Jechał swoim torem. Wtedy doszło do nieszczęśliwego zderzenia z Buczkowskim. Nie widać celowych ruchów Duńczyka w prawą stronę, nie zmienił toru jazdy - komentował w studiu nSport+ Krzysztof Cegielski.

Zdaniem żużlowego eksperta, sędzia Remigiusz Substyk nie podjął prawidłowej decyzji. - Powtórka powinna odbyć się absolutnie w czwórkę - stwierdził Krzysztof Cegielski.

- Krzysiek faktycznie ma rację. Gdy to przeanalizowałem, sprawiedliwiej byłoby puścić ten bieg w czwórkę - dorzucił komentujący ten mecz Wojciech Dankiewicz, wtórował mu Maciej Noskowicz.

Zobacz też:
Żużel. Liga typerów WP SF: Stal nadal bez zwycięstwa, duża niezgodność, co do meczu w Częstochowie
Żużlowa niedziela. Moment prawdy w Grudziądzu. Hit w Częstochowie z okazją na rehabilitację dla Włókniarza

ZOBACZ WIDEO Łaguta: W Polsce brak mi torów crossowych, koparki i domu

Komentarze (19)
Kibic jak każdy
26.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To rzeczywiście jakaś kuriozalna decyzja. Pierwszy łuk, stykowa sytuacja, a sędzia lekką ręką wyklucza jednego z zawodników. To była typowa sytuacja na powtórkę w czterech. 
avatar
yes
26.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest tak wielu ekspertów przywoływanych przez SF, że znalazł się wśród nich też Cegielski. Chodzić mogłoby na przykład o Czarneckieg, jakiegoś piłkarza lub inną personę... 
avatar
krynston
26.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pierwszy łuk, trudno wskazać slrawcę to trzeba puścić w 4. Sędziowie sami utrudniają sobie życie interpretując regulamin. 
avatar
lukaszmi2
26.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@szurszacz 1: on nie przepraszał, tylko poszedł zobaczyc czy z nim ok. Nie dorabiaj. Sam Buczek przyznal, że się przyczynił. 
avatar
Magdalena Jaworska
26.07.2020
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Wykluczenie Thomsena Iversena i przerwanie meczu ze względu na zły stan toru czego wynikiem był między innymi brak sprzętu do równania na tradycyjnie"oryginalnym "torze w Grudziądzu z przyznani Czytaj całość