Plusy i minusy weekendu. Nie było mocnych na Łagutę i Vaculika. MrGarden GKM pozostał w grze o play-off. Na jak długo?

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta

Wysokie zwycięstwa RM Solar Falubazu Zielona Góra oraz Motoru Lublin. Oba zespoły miały ułatwione zadania, bo doskonale spisał się Grigorij Łaguta wraz z Martinem Vaculikiem. MrGarden GKM pozostał w grze o fazę play-off. Ale na jak długo?

[b]

PLUSY
Grigorij Łaguta i Martin Vaculik kompletni.[/b]

RM Solar Falubaz Zielona Góra oraz Motor Lublin umocnili się na czołowych miejscach w PGE Ekstralidze. Drużynę z województwa lubuskiego do zwycięstwa (57:33) poprowadził Martin Vaculik, a lublinian (51:39) Grigorij Łaguta. Wspomniani zawodnicy zakończyli swoje spotkania z kompletem 15 punktów. Rywale, a mianowicie PGG ROW Rybnik i Betard Sparta Wrocław nie mieli za dużo do powiedzenia. Słowak już kilka dni temu w Lesznie pokazał się z dobrej strony. Na małego "plusika" za walkę zasłużył Tai Woffinden, który mimo bólu uczestniczył w zawodach. Lider zespołu z Dolnego Śląska doznał urazu po próbie toru.

MrGarden GKM wrócił z zaświatów, doskonały Jakub MiśkowiakGrudziądzanie przegrywali na własnym torze z Eltrox Włókniarzem sześcioma "oczkami" i byli już jedną nogą poza play-offami. W drugiej części meczu częstochowianie popełniali jednak coraz więcej błędów, a miejscowi wyraźnie się rozkręcali. Walka trwała do ostatnich metrów i pojedynek zakończył się remisem 45:45. MrGarden GKM pozostał w grze o miejsce w "czwórce". Na jak długo? Odpowiedź możemy poznać w najbliższy piątek w Rybniku. Jeśli żołto-niebiescy przegrają, to plany o strefie medalowej będą musieli odłożyć na następny rok. Po stronie gości doskonale spisał się Jakub Miśkowiak. Taki junior to skarb!

Krystian Pieszczek wytrzymał presję. Zdunek Wybrzeże pokonało w Bydgoszczy miejscową Abramczyk Polonię 46:43. Gdańszczan do wyjazdowego triumfu poprowadził Krystian Pieszczek, który po raz kolejny wytrzymał presję w najważniejszym wyścigu dnia. Wychowanek nadmorskiego klubu nad Brdą wygrał start i nie dał się wyprzedzić gospodarzom. - Jestem osobą, która potrafi wytrzymać spory stres - przyznał w rozmowie z oficjalną stroną klubu. Podopieczni Mirosława Berlińskiego są już na czwartym miejscu w tabeli eWinner 1. Ligi.

ZOBACZ WIDEO Crump był alternatywą dla Thomsena. Czy Stal rozważa, żeby odświeżyć z nim kontakt?

MINUSY
Przemysław Pawlicki zakończył sezon? 

Były uczestnik cyklu Grand Prix otrzymał od sztabu szkoleniowego MrGarden GKM-u naprawdę dużo szans, jednak na tym koniec. W niedzielę został zmieniony już po pierwszym nieudanym starcie i wszystko wskazuje na to, że wypadnie ze składu. Działacz grudziądzkiego klubu zapowiedział, że niebawem do drużyny dołączy "gość". - Wydaje mi się, że to już czas. Od kolejnego spotkania w naszym składzie należy oczekiwać gościa. Kandydaci? Jeden z polskich zawodników dał ostatnio wskazówkę i wrzucił na swój Instagram wymowne zdjęcie - mówił nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej.

Zimny prysznic dla Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno. Żużlowcy z pierwszej stolicy Polski przegrali z Unią Tarnów (40:50), dla której była to druga wyjazdowa wygrana w obecnym sezonie. To spora niespodzianka, bo gnieźnian zalicza się do grona kandydatów do jazdy w finale ligi z eWinner Apatorem Toruń. W sporcie każdy może mieć jednak gorszy dzień. Najlepiej spisał się Fin Timo Lahti, pozostali zawodnicy zawiedli. Pojedyncze wyskoki to za mało. Zimny prysznic jeszcze nikomu nie zaszkodził.

Walkower i wysokie wyniki w 2. Lidze Żużlowej. W ten weekend zainaugurowano zmagania w najniższej klasie rozgrywkowej. Niestety emocji było jak na lekarstwo. SpecHouse PSŻ Poznań wygrał walkowerem (40:0) z Wolfe Wittstock, ponieważ Niemcy zjawili się w stolicy Wielkopolski z zaledwie czterema zawodnikami posiadającymi odpowiednie licencje. Kuriozalna sytuacja. W pozostałych meczach byliśmy świadkami pogromów, a tego raczej nie lubimy.

Zobacz takżeŻużel. Motor - Sparta. Lublin zmorą Taia Woffindena. "Czuję, że stopa jest złamana!"
Zobacz także: Żużel. Menedżer przewiduje czarny scenariusz dla Betard Sparty! Mówi też o meczu za cztery punkty

Źródło artykułu: