W swoim ostatnim starcie w Lesznie, w ligowym pojedynku między Unią a Włókniarzem w 2008 roku, Tai Woffinden nie zdobył punktu. W obecnym sezonie, a zwłaszcza w ostatnich występach, angielski junior z Częstochowy notuje bardzo dobre wyniki. Jak ocenia szanse swojej drużyny w niedzielnej potyczce? - Trudno powiedzieć. Choć wiadomo, że nie wystąpi dziś w naszych barwach Nicki Pedersen, to i bez niego będzie to trudny mecz dla Leszna. Jesteśmy dobrą drużyną i tanio skóry nie sprzedamy, z resztą wszystkie drużyny są w tym roku mocne i nikogo nie należy lekceważyć. Zobaczymy, jak to się rozegra dziś wieczorem.
Z kolei o swojej postawie w spotkaniu Tai Woffinden mówi następująco: - Raczej staram się nie stawiać przed sobą żadnych konkretnych celów. Zawsze gdy wyjeżdżam na tor, chcę dać z siebie 110 proc. Nie myślę o tym, ile mam zdobyć punktów. Zawsze chcę pojechać jak najlepiej - podsumowuje Woffinden.