Żużel. Tomasz Gapiński: Jeppesen nie podziałał jak straszak na seniorów TŻ Ostrovia

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński

- Bardzo dobry mecz całej drużyny i pojawienie się na rezerwie Jonasa Jeppesena, to czysty przypadek. Nie sądzę, by młody Duńczyk miał być straszakiem na seniorów naszego zespołu - mówi kapitan Arged Malesa TŻ Ostrovia, Tomasz Gapiński.

Arged Malesa TŻ Ostrovia w ostatniej rundzie eWinner 1. Ligi odjechała najlepszy mecz w sezonie 2020, gromiąc Zdunek Wybrzeże Gdańsk aż 58:31. Kapitan ostrowskiej drużyny Tomasz Gapiński podkreślał, że wierzył w drużynę i odrobienie 13 punktów z pierwszego meczu, a przełamanie Rafała Okoniewskiego to tylko potwierdzenie tego, jak 40-letni zawodnik prezentował się na treningach. - Rafał nie mógł przełożyć formy z treningów na mecze. Mam nadzieję, że z nim w takiej dyspozycji, będziemy teraz jeszcze mocniejsi. Wszyscy pojechali bardzo dobrze. Seniorzy zrobili swoje, ważne punkty dołożyli juniorzy - podkreśla Gapiński.

Po efektownym zwycięstwie nad zespołem z Gdańska pojawiły się głosy, że pojawienie się na rezerwie Jonasa Jeppesena podziałało tak mobilizująco na seniorów ostrowskiej drużyny. - Myślę, że wypożyczenie Jonasa Jeppesena z dobrą postawą wszystkich zawodników nie ma nic wspólnego. Nie o to chodziło, żeby wywierał on na kogokolwiek presję. Został wypożyczony do naszego klubu, żeby był w razie potrzeby - dodaje Gapiński.

Drużyna Mariusza Staszewskiego na kolejny mecz uda się w niedzielę do Tarnowa. - Unia to mocny zespół, a Tarnów jest ciężkim terenem. Będziemy chcieli wygrać i powtórzyć tam sukces z poprzedniego sezonu. Zwycięstwo przybliżyłoby nas do miejsca w czołowej czwórce - zakończył kapitan Arged Malesa TŻ Ostrovia.

Zobacz także: Sukces zbiórki Karola Żupińskiego
Zobacz także: Powrót Petera Ljunga do składu Unii Tarnów

ZOBACZ WIDEO Żużel. Koronawirus zatrzymał żużel, więc poszedł do Tesco

Komentarze (2)
avatar
Jack 13
28.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
He he Gapa a co masz powiedzieć