Żużel. Stal - Falubaz: Gorzowianie wygrali za trzy! Fatalny debiut Kułakowa i alarm w Zielonej Górze [RELACJA]

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen

Setne derby lubuskie toczyły się w deszczu i na bardzo przyczepnym torze. Gorzowianie czuli się w tych warunkach jak ryba w wodzie, wygrali z RM Solar Falubazem 52:38 i zgarnęli bonus. A to oznacza, że w Zielonej Górze robi się naprawdę gorąco!

To była siódma z rzędu wygrana Moje Bermudy Stali Gorzów w sezonie 2020. Tym samym gorzowianie powtórzyli serię bez przegranej z lat 2016-2017. Jakby tego było mało Stal zdobyła łącznie 52 punkty, zgarnęła bonus i nadal liczy się w grze o play-off. Goście wrócili do Zielonej Góry z pustymi rękami i mają o czym myśleć!

Już w pierwszej serii gorzowianie odrobili już ponad połowę strat z Zielonej Góry i prowadzili różnicą sześciu punktów (15:9). Na zmoczonym po opadach torze emocji było jak na lekarstwo. Żużlowcy jeździli szybko, byli nawet bliscy pobicia rekordu toru, ale o wyprzedzanie było naprawdę trudno. O kolejności na mecie decydował start i lepsze rozegranie pierwszego łuku. A w tym elemencie brylowali gospodarze.

Beznadziejnie w mecz wszedł zwłaszcza Wiktor Kułakow. Rosjanin, który miał być dla RM Solar Falubazu dużym wzmocnieniem, miał ogromne problemy z płynną jazdą. W piątym wyścigu przez prawie cztery okrążenia rozpaczliwie bronił się przed atakami Rafała Karczmarza, ale nie wytrzymał naporu juniora Stali i stracił punkt tuż przed metą. Chwilę później goście byli już w opałach. Para Patryk Dudek - Mateusz Tonder pogubiła się na wyjściu z pierwszego łuku, co wykorzystali Szymon Woźniak i Bartosz Zmarzlik. Stal wygrała podwójnie, a to to oznaczało, że po dwóch seriach w dwumeczu mieliśmy już remis!

Na szczęście RM Solar Falubaz miał w swoich szeregach Michaela Jepsena Jensena. Duńczyk na wymagającym torze czuł się znakomicie i jako jedyny w szeregach gości wygrywał indywidualnie wyścigi. To dzięki niemu po biegu ósmym przewaga gospodarzy stopniała do 10 :oczek". Wtedy nad gorzowskim stadionem mocno się rozpadało. Zaliczenie wyniku meczu wisiało w powietrzu, a to oznaczało, że każdy kolejny bieg mógł zdecydować o tym, kto zgarnie w dwumeczu punkt bonusowy.

Trener Piotr Żyto nie zwlekał i będący w gazie Jepsen Jensen pojechał z rezerwy taktycznej w miejsce Kułakowa. Nic z tego jednak nie wyszło, bo w transie był duet Zmarzlik - Woźniak, który wygrał po raz trzeci podwójnie. - Jestem bardzo smutny. Powiedzieli mi, że mam trochę czasu, że będzie równanie, więc rozkręciliśmy sprzęgło, które było trochę gorące. Okazało się jednak, że sędzia szybko włączył zegar dwóch minut i musiałem wskoczyć na drugi motocykl, który był niedopasowany - tłumaczył rozgoryczony Duńczyk.

W efekcie Stal znowu miała w garści pełną pulę. Trener Żyto robił, co mógł. Stosował rezerwy taktyczne, ale trafił dopiero za trzecim razem. W biegu 12. Norbert Krakowiak zmienił Tondera i przyjechał do mety za plecami Martina Vaculika. Falubaz wygrał podwójnie i wrócił do gry. Przed biegami nominowanymi Stal prowadziła 46:32, miała w swoich szeregach niepokonanych Zmarzlika i Woźniaka i była o krok od wykonania zadania.

W biegach nominowanych Moje Bermudy Stal nie dała sobie wydrzeć punktu bonusowego. Oba zakończyły się podziałem punktów i gorzowianie wygrali 52:38. Drużyna Stanisława Chomskiego zgarnęła trzy "oczka" i nadal marzy o play-off. RM Solar Falubaz jest w nieciekawym położeniu, bo na finiszu rundy zasadniczej potrzebuje punktów, a ma niezwykle wymagający terminarz. Play-off, który jeszcze niedawno wydawał na wyciągnięcie ręki, zaczyna się oddalać od ekipy Piotra Żyto.

Punktacja:

Moje Bermudy Stal Gorzów - 52
9. Szymon Woźniak - 11+3 (3,2*,2*,3,1*)
10. Bartosz Zmarzlik - 14 (3,3,3,3,2)
11. Krzysztof Kasprzak - 3+1 (1,1*,0,1)
12. Anders Thomsen - 12+1 (3,2,2,2*,3)
13. Jack Holder (gość) - 7 (1,3,2,1,u)
14. Wiktor Jasiński - 1 (0,1,d)
15. Rafał Karczmarz - 4 (3,1,0)
16. Kamil Pytlewski - ns

RM Solar Falubaz Zielona Góra - 38
1. Wiktor Kułakow (gość) - 0 (d,0,-,-,-)
2. Martin Vaculik - 7 (0,2,d,3,2)
3. Michael Jepsen Jensen - 9 (2,3,3,1,0,0)
4. Piotr Protasiewicz - 3 (2,0,1,0)
5. Patryk Dudek - 12 (2,1,3,1,2,3)
6. Norbert Krakowiak - 6+1 (2,d,1,2*,1)
7. Mateusz Tonder - 1+1 (1*,0,-)
8. Damian Pawliczak - ns

Bieg po biegu:
1. (59,11) Woźniak, Jepsen Jensen, Kasprzak, Kułakow (d/4) - 4:2 - (4:2)
2. (59,22) Karczmarz, Krakowiak, Tonder, Jasiński - 3:3 - (7:5)
3. (58,40) Thomsen, Dudek, Holder, Vaculik - 4:2 - (11:7)
4. (58,11) Zmarzlik, Protasiewicz, Jasiński, Krakowiak (d/4) - 4:2 - (15:9)
5. (59,20) Jepsen Jensen, Thomsen, Kasprzak, Protasiewicz - 3:3 - (18:12)
6. (58,88) Holder, Vaculik, Karczmarz, Kułakow - 4:2 - (22:14)
7. (59,57) Zmarzlik, Woźniak, Dudek, Tonder - 5:1 - (27:15)
8. (60,16) Jepsen Jensen, Holder, Protasiewicz, Jasiński (d/4) - 2:4 - (29:19)
9. (60,60) Zmarzlik, Woźniak, Jepsen Jensen, Vaculik (d/4) - 5:1 - (34:20)
10. (61,69) Dudek, Thomsen, Krakowiak, Kasprzak - 2:4 - (36:24)
11. (61,36) Woźniak, Thomsen, Dudek, Protasiewicz - 5:1 - (41:25)
12. (61,52) Vaculik, Krakowiak, Kasprzak, Karczmarz - 1:5 - (42:30)
13. (60,60) Zmarzlik, Dudek, Holder, Jepsen Jensen - 4:2 - (46:32)
14. (60,41) Thomsen, Vaculik, Krakowiak, Holder (u/4) - 3:3 - (49:35)
15. (60,11) Dudek, Zmarzlik, Woźniak, Jepsen Jensen - 3:3 - (52:38)

Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Jacek Krzyżaniak
NCD: 58,11 s. - uzyskał Bartosz Zmarzlik (Stal) w biegu 4.
Zestaw startowy: I
Wynik dwumeczu: 92:88 dla Stali, która zdobyła punkt bonusowy.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Hit w pigułce. "Liga będzie ciekawsza" jak się patrzy. Rollercoaster częstochowski
PGE Ekstraliga. Siódemka 11. kolejki. Dominacja polskich seniorów. 9. nominacja Czugunowa

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulcow. GKM oprze skład na Duńczykach? Prezesi największym złem Ekstraligi?

Komentarze (173)
avatar
leH
3.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Derby jak derby działo się niewiele,jazda była i tyle jednak powalczyć za bardzo się nie dało w takich warunkach jakie były.Falubaz i tak o dziwo zaprezentował się dobrze 3 pkt zabrakło do bonu Czytaj całość
avatar
dondom79
3.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wstawienie gościa w takim meczu pierwszy raz błąd. Kulakow powinien pojechać już wcześniej z Wrocławiem. Lindback na takim błotku ujechał by wiecej. Lubi przyczepne tory. 
avatar
marianSG
3.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Falubaz czuł że będzie ciężki mecz w Gorzowie więc sięgnęli po gościa, no i ok. Skoro można to można. Sięgnęli po wydawałoby się niezłego grajka lecz okazało się że nie do końca. Może gdyby de Czytaj całość
avatar
Henryk
3.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ano dla Wszystkich oprócz Unii Leszno zaczeły się już tzw "schody, ale. 
avatar
Europejczyk38
3.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak jak u siebie Bermudy Gorzów mocne tak na wyjeździe będą chłopcami do bicia, ale w play-off są brawo.