Żużel. Polonia - Lokomotiv. Dramatyczny bój o utrzymanie. Gospodarze nieznacznie lepsi! [RELACJA]

Żużel. Kevin Fajfer: Chciałbym być filarem Startu na przyszły sezon [WYWIAD]

Czwartkowe spotkanie w Bydgoszczy miało niesamowitą dramaturgię. Nie brakowało interesujących wyścigów, a także groźnych zdarzeń. Było widać, że zawodnicy są bardzo zdeterminowani. W końcu był to ważny mecz. Wszyscy doskonale wiedzieli, że wynik może mocno wpłynąć na to, która z drużyn spadnie z ligi.

Starcie Polonii z Lokomotivem obfitowało w upadki. Najgorzej zakończyła się kraksa Troya Batchelora, do której doszło w XIII biegu. Zawodnik gospodarzy przesadził na pierwszym łuku i groźnie upadł. Australijczyk opuszczał tor w karetce, którą został przetransportowany do szpitala. Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat jego stanu zdrowia.

Stadion zamarł również przy okazji dziesiątej odsłony dnia. Wówczas, praktycznie w tym samym miejscu co Batchelor, upadli Andreas Lyager i Andriej Kudriaszow. Ten pierwszy docisnął rywala do bandy. Kraksa Rosjanina wyglądała wręcz masakrycznie. Gdy podjechała do niego karetka, kibice zaczęli przewidywać groźną kontuzję. Na szczęście w tym przypadku skończyło się na strachu. Kudriaszow w końcu wstał, otrzepał kombinezon i wrócił do parku maszyn o własnych siłach.

Upadków było więcej. W XIV wyścigu znów leżał Lyager. Ponownie zabrakło mu rozsądku. Tym razem pojechał zdecydowanie za szeroko i po prostu wciągnęła go banda. W ostatnim biegu Kai Huckenbeck bezpardonowo potraktował Wadima Tarasienkę. Rosjanin upadł i był wyraźnie rozzłoszczony zachowaniem Niemca. Skończyło się bez kontuzji. Iskrzyło, oj iskrzyło na torze.

O tym meczu można by napisać naprawdę dużo. Trzeba wyraźnie podkreślić, że zawodnicy obu ekip stworzyli bardzo dobre widowisko. Nikt nie odpuszczał choćby na moment. Nawet, gdy gospodarze wypracowali ośmiopunktową przewagę, Łotysze nie spuścili głów i w końcówce zmniejszyli straty do dwóch "oczek".

Skończyło się na tym, że dwa punkty zostały w Bydgoszczy, a bonus pojechał na Łotwę. Goście mogli powalczyć nawet o zwycięstwo, ale zdecydowanie zabrakło punktów takich zawodników jak Jewgienij Kostygow, Kjastas Puodżuks czy Andriej Kudriaszow, który rozkręcał się za długo.

Punktacja:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 46 pkt.
9. Kai Huckenbeck - 10+2 (3,2*,2*,3,w)
10. Troy Batchelor - 7 (1,3,3,w)
11. Kamil Brzozowski - 0 (0,-,-,-)
12. Dawid Lampart - 7 (-,1,3,1,2)
13. David Bellego - 11+1 (2*,3,2,3,1)
14. Nikodem Bartoch - 0 (0,0,0)
15. Tomasz Orwat - 2 (1,0,1)
16. Andreas Lyager - 9 (3,3,w,3,w)

Lokomotiv Daugavpils - 44 pkt.
1. Pontus Aspgren - 3+2 (1*,1*,1,0)
2. Jewgienij Kostygow - 3 (1,2,0,-)
3. Kjastas Puodżuks - 3 (2,0,1,-)
4. Wadim Tarasienko - 14+1 (3!,2,3,2,2,2*)
5. Andriej Kudriaszow - 6 (0!,0,1,2,3)
6. Oleg Michaiłow - 10+2 (2*,2*,2,1,3)
7. Francis Gusts - 5 (3,1,d,1)
8. Ricards Ansviesulis - 0 ()

Bieg po biegu:
1. (67,12) Huckenbeck, Puodżuks, Aspgren, Brzozowski - 3:3 - (3:3)
2. (67,00) Gusts, Michaiłow, Orwat, Bartoch - 1:5 - (4:8)
3. (64,28) Lyager, Bellego, Kostygow, Kudriaszow - 5:1 - (9:9)
4. (66,22) Tarasienko, Michaiłow, Batchelor, Bartoch - 1:5 - (10:14)
5. (66,31) Lyager, Tarasienko, Lampart, Puodżuks - 4:2 - (14:16)
6. (64,90) Bellego, Kostygow, Aspgren, Orwat - 3:3 - (17:19)
7. (66,50) Batchelor, Huckenbeck, Gusts, Kudriaszow - 5:1 - (22:20)
8. (66,53) Tarasienko, Bellego, Puodżuks, Bartoch - 2:4 - (24:24)
9. (66,19) Batchelor, Huckenbeck, Aspgren, Kostygow - 5:1 - (29:25)
10. (67,00) Lampart, Michaiłow, Kudriaszow, Lyager (w) - 3:3 - (32:28)
11. (67,35) Huckenbeck, Tarasienko, Lampart, Aspgren - 4:2 - (36:30)
12. (66,75) Lyager, Tarasienko, Orwat, Gusts (d) - 4:2 - (40:32)
13. (65,47) Bellego, Kudriaszow, Michaiłow, Batchelor (w) - 3:3 - (43:35)
14. (66,47) Michaiłow, Lampart, Gusts, Lyager (w) - 2:4 - (45:39)
15. (66,03) Kudriaszow, Tarasienko, Bellego, Huckenbeck (w) - 1:5 - (46:44)

Sędzia: Ryszard Bryła

ZOBACZ WIDEO Żużel. Stal nie zachowuje się w porządku rozmawiając z Jackiem Holderem o kontrakcie

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!