Żużel. RzTŻ - Wilki. Derby bez emocji. Lider zdeklasował rywala [RELACJA]

Żużel. Start - Wybrzeże. Gnieźnianie jechali jak z nut. Oskar Fajfer zdradza receptę na sukces

Zwykło się mówić, że derby rządzą się własnymi prawami. Nadzieje z tą maksymą zapewne mieli sympatycy rzeszowskiego klubu, jednakże rzeczywistość okazała się być zdecydowanie inna. Wilki Krosno udowodniły, że w tym roku są zdecydowanie najlepszą drużyną na poziomie 2. Ligi Żużlowej i wygrali w Rzeszowie z tamtejszym RzTŻ w stosunku 63:27.

Jeszcze przed spotkaniem wydawało się, że Wilki Krosno w stolicy Podkarpacia będą mieć mniejszą siłę rażenia, ponieważ zabrakło jednego z jej liderów - Eduarda Krcmara . Czech ma okazję być rezerwowym podczas dwóch praskich rund SGP. W Derbach Podkarpacia reprezentanta naszych południowych sąsiadów zastąpił Mathias Thoernblom i wydawałoby się, ze Szwed, który od 2016 roku nie miał okazji startować na polskich torach jest dużą niewiadomą. Tak jednak nie było. Thoernblom może nie zachwycił, ale również nie zawiódł. Zawodnik ze Skandynawii zdobył 8 punktów i był solidnym punktem gości.

RzTŻ Rzeszów nie był w stanie odeprzeć siły rażenia Wilków Krosno. Jedyny zawodnikami, który potrafili sięgnąć po indywidualne zwycięstwo byli Dawid Lampart i Roman Lachbaum. Do tej dwójki, która była w stanie nawiązać jakąkolwiek walkę z rywalami dołączył również Patrick Hansen. Jednakże i tak wszyscy wymienieni żużlowcy gospodarzy byli bezradni w momencie kiedy przyszło im mierzyć się z liderami krośnieńskiej ekipy.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Brak złotego medalu w IMP nie uwiera Zmarzlika. Dopóki będzie jeździł, będzie walczył o tytuł

W rzeszowskiej drużynie najbardziej zawiedli Dawid Stachyra oraz Kenneth Hansen. O ile słaby występ doświadczonego Polaka jest w pełni uzasadniony, ponieważ do ostatniej chwili walczył o to, aby wystartować w piątkowym spotkaniu po tym jak zaliczył niebezpiecznie wyglądający upadek w 15. biegu meczu PSŻ - RzTŻ. Stachyrze udało się doprowadził do takiego stanu, który pozwolił mu wystąpić w derbach, jednak jego dyspozycja była daleka od ideału. Natomiast wytłumaczenia nie ma dla Kennetha Hansena. Duńczyk na torze spisywał się fatalnie i praktycznie od samego startu nie liczył się w stawce zawodników.

Wilki Krosno do zwycięstwa poprowadził najlepszy zawodnik 2. Ligi Żużlowej - Wadim Tarasienko - oraz dwójka juniorów. Cała trójka w tym spotkaniu nie oglądała pleców rywali. O ile można było spodziewać się dobrego występu w wykonaniu Rosjanina, to występ krośnieńskich juniorów zasługuje na wyróżnienie. Jednak zdecydowanie najlepiej dysponowanym zawodnikiem w tym meczu był Patryk Wojdyło. Junior Wilków Krosno na rzeszowskim torze zdominował swoich rywali w każdym ze startów. Młodzieżowiec z Podkarpacia pewnie prowadził od startu do mety i nikt nawet nie był blisko, aby zabrać mu punkty. O jego formie podczas derbów najlepiej świadczy fakt, że w 5. biegu ustanowił nowy rekord rzeszowskiego toru, który obecnie wynosi 64,20 sekund.

Wśród gości na wyróżnienie zasługuje również Damian Dróżdż, który po średnich dwóch pierwszych startach odnalazł odpowiednie ustawienia i potem już nie dawał szans kolejnym rywalom. Nieco słabiej spisali się Andriej Karpow i Marcin Jędrzejewski, ale przy świetnie dysponowanych juniorach to nawet nieco mniejsze liczby punktów przy ich nazwiskach nie stanowiły żadnego problemu.
Punktacja:

RzTŻ Rzeszów - 27 pkt.
9. Dawid Stachyra - 0 (0,0,0,0)
10. Patrick Hansen - 10 (2,1,2,2,2!,1)
11. Roman Lachbaum (gość) - 6 (3,2,0,1,0)
12. Kenneth Hansen - 1 (0,0,-,1,-)
13. Dawid Lampart - 9 (2,3,3,1,u,0)
14. Jakub Stojanowski - 1 (1,0,0,0)
15. Patryk Zieliński - 0 (0,-,0)

Wilki Krosno - 63 pkt.
1. Mathias Thoernblom - 8+1 (2,1*,1,3,1)
2. Damian Dróżdż - 11+1 (1,2,3!,3,2*)
3. Andriej Karpow - 8+1 (1*,1,2,1,3)
4. Marcin Jędrzejewski - 4+2 (1!,-,1*,2*)
5. Wadim Tarasienko - 11+1 (3,3,2*,3,-)
6. Patryk Wojdyło - 15 (3,3,3,3,3)
7. Bartłomiej Kowalski (gość) - 6+3 (2*,2*,2*)

Bieg po biegu:
1. (65,32) Lachbaum, Thoernblom, Karpow, Stachyra - 3:3 - (3:3)
2. (65,87) Wojdyło, Kowalski, Stojanowski, Zieliński - 1:5 - (4:8)
3. (66,08) Tarasienko, Lampart, Dróżdż, K.Hansen - 2:4 - (6:12)
4. (65,74) Wojdyło, P.Hansen, Jędrzejewski, Stojanowski - 2:4 - (8:16)
5. (64,20) Wojdyło, Lachbaum, Karpow, K.Hansen - 2:4 - (10:20)
6. (65,78) Lampart, Dróżdż, Thoernblom, Stojanowski - 3:3 - (13:23)
7. (65,58) Tarasienko, Kowalski, P.Hansen, Stachyra - 1:5 - (14:28)
8. (65,02) Lampart, Karpow, Jędrzejewski, Stojanowski - 3:3 - (17:31)
9. (65,84) Dróżdż, P.Hansen, Thoernblom, Stachyra - 2:4 - (19:35)
10. (66,28) Wojdyło, Tarasienko, Lampart, Lachbaum - 1:5 - (20:40)
11. (65,81) Thoernblom, Jędrzejewski, K.Hansen, Stachyra - 1:5 - (21:45)
12. (65,87) Dróżdż, Kowalski, Lachbaum, Zieliński - 1:5 - (22:50)
13. (65,58) Tarasienko, P.Hansen, Karpow, Lampart (u) - 2:4 - (24:54)
14. (65,23) Karpow, P.Hansen, Thoernblom, Lachbaum - 2:4 - (26:58)
15. (65,32) Wojdyło, Dróżdż, P.Hansen, Lampart - 1:5 - (27:63)

Zestaw startowy: I
NCD: 64,20 s. - Patryk Wojdyło w 5. biegu 
Sędzia: Jerzy Najwer 
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak 
Przewodniczący jury: Marek Wojaczek 
Wynik dwumeczu: 115:65 dla Wilków Krosno
Zobacz także:

Znamy miss PGE Ekstraligi
Zobacz także: Grzegorz Zengota pojedzie w Polonii?

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!