Noty dla zawodników Wilków Krosno:
Marcin Jędrzejewski 3. Zaskoczył w pierwszym biegu, w którym bardzo dobrze rozegrał pierwszy łuk i pognał po trzy "oczka". W następnych biegach było już słabiej, skorzystał na upadku Damiana Dróżdza i defekcie Huberta Łęgowika, jednak można powiedzieć, że swoje zrobił. Biorąc pod uwagę to, że w tym roku jest daleki od optymalnej formy, to nikt nie oczekiwał od niego dwucyfrowej zdobyczy.
Damian Dróżdż 1. To nie był jego dzień. W swoim pierwszym starcie zderzył się z kolegą z pary i stracił dystans do rywali. W kolejnym wyścigu przez trzy i pół okrążenia jechał na czele stawki, jednak na wejściu w ostatni łuk zostawił za dużo miejsca rywalowi, który wykorzystał to i wyszedł na pierwsze miejsce. 24-latek odsunął się na zewnętrzną, jednak popełnił błąd i zahaczył o bandę. Po upadku nie był zdolny do dalszej jazdy i udał się na szczegółowe badania do szpitala.
Eduard Krcmar 6. Jedyny zawodnik, który niedzielne spotkanie zakończył jako niepokonany. Tego dnia nie było na niego mocnych. Bardzo dobrze startował, a jeszcze lepiej prezentował się na dystansie. Ręce same składały się do oklasków.
Andriej Karpow 5+. Ukrainiec również może być ze swojego występu bardzo zadowolony. W całych zawodach uzbierał 14 punktów, a jedynej porażki doznał z najlepszym zawodnikiem w szeregach gości - Oskarem Polisem.
Wadim Tarasienko 5. Przyzwyczaił wszystkich kibiców do tego, że w tym sezonie poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Działacze Wilków Krosno powinni zrobić wszystko, żeby zatrzymać 26-letniego Rosjanina na przyszły sezon.
Bartłomiej Kowalski 2. Szału nie było, ale plan minimum został wykonany. Dwukrotnie startował z Damianem Pawliczakiem. Raz przyjechał za jego plecami i raz udało mu się wygrać z zawodnikiem RM Solar Falubazu Zielona Góra.
Patryk Wojdyło 5. Kolejny świetny mecz w wykonaniu tego zawodnika. Kto wie, być może w przyszłym sezonie znajdzie się dla niego miejsce w składzie Wilków Krosno.
ZOBACZ WIDEO Limitery miały doprowadzić do oszczędności, ale poszło to w drugą stronę
Noty dla zawodników OK Bedmet Kolejarza Opole:
Hubert Łęgowik 1. Nie od dziś wiadomo, że tor w Krośnie nie należy do jego ulubionych. Nie zmienia to jednak faktu, że w niedzielne popołudnie wypadł bardzo
słabo.
Rene Bach 3-. W kilku biegach był szybki, jednak nie zawsze potrafił przeprowadzić skutecznego ataku na rywala. 6 punktów w pięciu startach to nie jest powalający wynik. Zwłaszcza, że wszystkie biegi z jego udziałem kończyły się porażkami drużyny z Opola.
Mads Hansen 1. Kompletnie bezbarwny występ Duńczyka. Zaprezentował się z fatalnej strony, jeździł bardzo pasywnie i bez błysku. Ciężko patrzyło się na jego jazdę.
Oskar Polis 5-. Jedyny zawodnik po stronie gości, do którego nie można mieć większych pretensji. Nie było dla niego straconych pozycji, pozostawił po sobie dobre wrażenie.
Sam Masters 3-. Od lidera drużyny trzeba oczekiwać zdecydowanie więcej niż 7 punktów w pięciu startach. Zaprezentował się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zwłaszcza, że przy jego nazwisku pojawiła się tylko jedna "trójka".
Damian Pawliczak 4-. W pierwszej części zawodów był najszybszym zawodnikiem w ekipie gości. Później było już znacznie gorzej. Jak sam przyznał w wywiadzie telewizyjnym, pogubił się z ustawieniami sprzętu.
Jakub Osyczka 1. Całkowicie niewidoczny. Zupełnie nie liczył się w walce o punkty. Mecz zakończył z dwoma zerami na koncie.
Skala ocen:
6 - Fenomenalnie
5 - Bardzo dobrze
4 - Dobrze
3 - Przeciętnie
2 - Słabo
1 - Kompromitacja
Zobacz także:
Żużel. Michał Świącik o częstochowskim torze, składzie na przyszły sezon i polskim obywatelstwie dla Leona Madsena
Żużel. Stal Gorzów przekazała pieniądze na szkolenie młodych adeptów żużlowych w Wawrowie