Żużel. Sparta - Falubaz. Kosmiczny Martin Vaculik, błysk Chrisa Holdera [NOTY]

Łukasz Witczyk 12 Października 2020, 10:00

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: na pierwszym planie Martin Vaculik

• Żużel. Sparta - Falubaz. Martin Vaculik to za mało. Brązowe medale dla wrocławian [RELACJA]

Chris Holder 5+. Nie byłoby brązowego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski dla Sparty, gdyby nie gościnnie występujący w jej barwach Australijczyk. To on był zdecydowanym liderem wrocławian w tym meczu. W pierwszej fazie spotkania tylko Holder potrafił wygrywać biegi. Nie licząc ostatniego biegu, przegrywał tylko z kosmicznym Vaculikiem. Z taką formą może w przyszłym sezonie być ważnym ogniwem Apatora.

Przemysław Liszka bez oceny. Nie startował.

Max Fricke 5. Trójki na jego koncie nie ma, ale aż trzykrotnie zdobywał dwójkę z bonusem, co oznacza, że trzy biegi z jego udziałem kończyły się podwójnymi triumfami Sparty. Dorzucił swoją cegiełkę do brązowego medalu dla Sparty i godnie pożegnał się z kibicami z Wrocławia.

Maciej Janowski 5. Kolejny dobry występ Janowskiego. Odczuwał jeszcze skutki piątkowego wypadku, ale stanął na wysokości zadania i mecz zakończył z dorobkiem 11 punktów i trzech bonusów. Walnie przyczynił się do tego, że Sparta zakończyła sezon z brązem.

Gleb Czugunow 4. Zdarzały się w jego przypadku bardziej spektakularne występy, ale swoje w starciu z zielonogórzanami zrobił. Przyczepić można by się było jedynie do porażki w biegu juniorów, w którym musiał uznać wyższość Damiana Pawliczaka.

Michał Curzytek 2-. Punktów nie zdobył, ale swoją jazdą pokazał, że w przyszłości wrocławski klub może mieć z niego pożytek. W swoim trzecim biegu długo bronił się przed Tonderem, ale ostatecznie musiał uznać jego wyższość. Musi jeszcze sporo pracować, by w Ekstralidze zdobywać punkty.

Daniel Bewley 4. Zdaje się, że zapomniał już o katastrofalnym początku sezonu. Jego powrót do składu i dobra jazda na silnikach Taia Woffindena pomogła w wygranej nad Falubazem. To on wraz z Janowskim przypieczętowali zdobycie brązowych medali w trzynastym wyścigu.

Noty dla zawodników RM Solar Falubaz Zielona Góra:

Michael Jepsen Jensen 1. Kompromitacja Duńczyka. Ten, który miał być jednym z liderów Falubazu, zdobył tylko punkt i to w dodatku na juniorze drużyny przeciwnej. O tym występie Jensen będzie chciał jak najszybciej zapomnieć, a i sezon w jego wykonaniu daleki był od oczekiwań.

Martin Vaculik 6. Kosmos. To był fenomenalny występ Vaculika. Na wrocławskim torze Słowak nie miał sobie równych. Po prostu puszczał sprzęgło i gnał do mety po kolejne trzy punkty. Wygrał wszystkie sześć wyścigów i jeśli już ktoś jechał przed nim, to Vaculik z łatwością go wyprzedzał.

Rohan Tungate 2. Zaczął dobrze, ale z każdym kolejnym biegiem tracił impet. Mecz zakończył z dorobkiem trzech punktów. Jeśli w tym spotkaniu chciał przekonać do siebie któregoś z ekstraligowych prezesów, to nie była to dobra reklama. Tungate na wrocławskim torze miał problemy ze skuteczną jazdą.

Piotr Protasiewicz 3. Jedyny - poza Vaculikiem - senior Falubazu, który nie zawiódł. Co prawda dobre biegi przeplatał słabszymi, ale mecz zakończył z 7 punktami i bonusem na koncie. Wyszły mu dwa biegi, a o trzech pozostałych będzie chciał szybko zapomnieć. W nich nie potrafił znaleźć sposobu na wrocławian, a dwa z nich kończyły się podwójnymi porażkami Falubazu.

Patryk Dudek 1. Niestety był to najsłabszy mecz Dudka w tym sezonie. Tylko dwa punkty, zdobyte na koledze z drużyny sprawiły, że były już uczestnik cyklu Grand Prix nie mógł dostać wyższej noty. W dodatku na jego niekorzyść przemawia to, że w trzech biegach, w których startował, Sparta wygrywała podwójnie.

Damian Pawliczak 3. Triumf w biegu juniorów, a później był już tłem dla rywali. Błysnął w czternastym wyścigu i zasygnalizował, że zasługuje na kolejne szanse od trenera. Walczył do końca o drugą pozycję z Maciejem Janowskim i nie miał sentymentu dla czwartego żużlowca globu.

Mateusz Tonder 3. W biegu juniorów nie poradził sobie z Czugunowem, ale później starał się walczyć z wrocławianami. Świetnie pojechał w przedostatnim wyścigu. W nim popisał się dobrym startem i z kwitkiem odprawił Macieja Janowskiego i Daniela Bewley'a. W tym biegu jechał niczym doświadczony senior, a nie młodzieżowiec.

Fabian Ragus bez oceny. Nie startował

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Polonia - Ostrovia. Przytup gospodarzy na koniec sezonu. Niepokonany Grzegorz Zengota
Kanclerz dokonał niemożliwego. Lyager zostaje w Polonii! Do tego Bellego

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>