Brytyjczycy obecnie nie mogą pochwalić się kopalnią talentów. Wśród młodych zawodników na pierwszy plan wybijają się Robert Lambert oraz Daniel Bewley, którzy zdołali przebić się do świadomości w PGE Ekstralidze. Natomiast w ścisłej światowej czołówce od lat jest wyłącznie Tai Woffinden. Jeszcze kilka lat temu bardzo dużo mówiło się o dużym potencjale Jasona Garrity'ego, który miał podbić światowe areny.
Niespełna 27-letni Brytyjczyk zapowiadał się na dobrego zawodnika. Drużynowo był on mistrzem Wielkiej Brytanii, natomiast w walce o miano najlepszego żużlowca na wyspach ocierał się o podium. Dzięki dobrej postawie trzykrotnie został desygnowany jako rezerwowy turnieju z cyklu SGP. Pewnego poziomu jednak nie przeskoczył. Natomiast wraz z biegiem czasu sport odgrywał coraz mniejszą rolę w jego życiu.
W kwietniu tego roku zawodnik został zatrzymany za wykonanie dwóch napadów i kradzieży z nożem w ręku. Ofiarami byłego żużlowca byli niepełnosprawny mężczyzna i starsza kobieta. Po kilku miesiącach w sprawie zapadł wyrok. Garrity został uznany za winnego dokonanych czynów. Z informacji podanych przez gmp.police.uk wynika, że za przestępstwa żużlowiec trafi "za kratki" na 7,5 roku.
Czytaj także:
Żużel. Oficjalnie: Adrian Gała odchodzi ze Startu Gniezno! Przenosi się do Polonii Bydgoszcz
Żużel. Norbert Krakowiak o kontuzji, wyborze klubu na nowy sezon i swojej roli w Falubazie [WYWIAD]
ZOBACZ WIDEO Andrzej Rusko z szeregiem zarzutów wobec POLADY. Chodzi o sprawę Maksyma Drabika