Żużel. Transfery. Oficjalnie: Tobiasz Musielak przedłużył współpracę z Apatorem Toruń

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak w barwach eWinner Apatora
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak w barwach eWinner Apatora

W poniedziałek Klub Sportowy Toruń poinformował o kolejnym kontrakcie na sezon 2021. W Apatorze zostaje Tobiasz Musielak, który w tym roku wywalczył z nim awans do PGE Ekstraligi. Dla 27-latka to powrót do elity po dwóch latach przerwy.

W poprzednim tygodniu beniaminek przyszłorocznej PGE Ekstraligi ogłaszanie składu rozpoczął od zawodników z zagranicy. Pierwszymi byli bracia Chris Holder i Jack Holder, kolejnym nowy nabytek Robert LamberteWinner Apator Toruń poinformował następnie o powrocie do macierzy po dwuletnim pobycie w Częstochowie swojego wychowanka Pawła Przedpełskiego.

Początek obecnego tygodnia to oficjalna informacja o pozostaniu na pokładzie zawodnika, który startował w żółto-niebieskich barwach w tym sezonie w eWinner 1. Lidze i pomógł w wywalczeniu awansu. Współpracę z klubem z Torunia przedłużył bowiem Tobiasz Musielak.

27-latek był w sezonie 2020 najwyżej klasyfikowanym Polakiem na pierwszoligowym froncie. Średnia biegowa 2,121 dała mu 7. miejsce na liście indywidualnej tego szczebla. Był to też jego drugi sezon spędzony w 1. Lidze w ogóle. W pierwszym z nich reprezentował klub z Łodzi.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Dyskusja o Apatorze Toruń. Eksperci oceniają ruchy kadrowe

W latach 2011-2018 Musielak ścigał się w PGE Ekstralidze. Wychowanek Unii Leszno zdobył z nią złoty (2015) i dwa srebrne medale (2011, 2014) i ścigał się w niej do 2016 włącznie (był wtedy kapitanem zespołu). Później spędził po jednym sezonie w Rybniku (2017) i Częstochowie (2018), ale nie były one dla niego udane i zdecydował się zmienić ligę.

O tym, że przed nowym sezonem Anioły chcą mieć w swojej kadrze trzech krajowych seniorów, WP SportoweFakty informowały już kilka dni temu. Ogłoszony wkrótce ma być także Adrian Miedziński. Istnieje jednak możliwości, że tuż przed startem PGE Ekstraligi klub dokona wyboru dwóch i ten trzeci dostanie wolną rękę w poszukiwaniu nowego.

Źródło artykułu: