Beniaminek PGE Ekstraligi miał dylemat w kwestii wyboru krajowych zawodników. eWinner Apatorowi zależało, by skład był jak najbardziej toruński. Stąd też namówienie na powrót do rodzinnego miasta Pawła Przedpełskiego, który ma za sobą udany sezon w Częstochowie. Przedpełski pożegnał się już z Eltrox Włókniarzem i jest już tylko kwestią czasu, kiedy zostanie przedstawiony jako nowy - stary zawodnik w Toruniu.
eWinner Apator nie zamierza się rozstawać z żadnym z polskich seniorów, którzy wywalczyli awans. Jakiś czas temu rozpatrywano kandydaturę Grzegorza Zengoty, ale temat definitywnie upadł. W Toruniu ma zostać Tobiasz Musielak, który liczy, że jego powrót do PGE Ekstraligi będzie udany. Zostanie również Adrian Miedziński. - Będziemy mieli trzech krajowych seniorów - potwierdza nam Adam Krużyński z Rady Nadzorczej toruńskiego klubu.
- Zobaczymy, co wyjdzie na wiosnę z Adrianem Miedzińskim i Tobiaszem Musielakiem. Decyzje, na którego z nich postawić będzie podejmował trener Tomasz Bajerski -dodaje Adam Krużyński. Beniaminek nie chce ryzykować i dawać już teraz wolną rękę jednemu z seniorów. - Trudno w tej chwili przewidywać, co się wydarzy w przyszłym roku. Zdaję sobie sprawę, że dla zawodników to może być kłopot. Jest wiele znaków zapytania, jak będzie wyglądał przyszły sezon, kiedy się zacznie i jak będą przebiegały rozgrywki. Zakontraktowanie trzech polskich seniorów na dzień dzisiejszy daje klubowi więcej możliwości - dodaje członek Rady Nadzorczej KS Toruń.
Zagraniczny skład beniaminka PGE Ekstraligi oparty będzie o braci Jacka i Chrisa Holderów. Wkrótce toruński klub powinien pochwalić się także pozyskaniem mistrza Europy, Roberta Lamberta, który będzie spełniał wymogi regulaminowe zawodnika do lat 24.
Zobacz także: Adrian Gała oficjalnie w Abramczyk Polonii Bydgoszcz
Zobacz także: Zdunek królem polowania w eWinner 1.Lidze
ZOBACZ WIDEO Żużel. Dyskusja o Apatorze Toruń. Eksperci oceniają ruchy kadrowe