Żużel. Tonder skorzystał z nowego przepisu. Inaczej nie byłoby go w Falubazie

Dawid Borek 17 Listopada 2020, 14:30

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz i Mateusz Tonder

• Żużel. Transfery. Piotr Żyto: Rozmawialiśmy z gwiazdami, ale niektórzy tylko podbijali sobie u nas stawki [WYWIAD]

- Dostałem propozycję do jazdy jako senior U-24 i myślę, że podjąłem dobrą decyzję. Cieszę się, że zostaję w Falubazie - stwierdza Mateusz Tonder, jeden z beneficjentów wprowadzenia przepisu o obowiązku posiadania seniora do 24. roku życia pod numerami 1-5/9-13.

- Po wejściu tego przepisu na pewno się ucieszyłem, bo bez niego pewnie nie byłoby dla mnie miejsca w Falubazie. Tymczasem będę walczył o skład, jest wiele możliwości - przyznaje Mateusz Tonder, który - gdyby nie wspomniany przepis - pewnie wylądowałby w jednej z niższych klas rozgrywkowych.

A tak będzie walczył o skład RM Solar Falubazu Zielona Góra w PGE Ekstralidze wspólnie z Janem Kvechem i Damianem Pawliczakiem. Do meczowego składu będzie mogło wskoczyć dwóch z nich - jeden na pozycję seniora U-24, drugi na rezerwę.

- Na pewno dobrze przygotuję się do sezonu. Przez zimę nie będę siedział, a ciężko pracował - zapowiada Mateusz Tonder, który w sezonie 2021 zadebiutuje w gronie seniorów.

Zobacz też:
Żużel. Transfery. Skład RM Solar Falubazu nie rzuca na kolana. Oto możliwe problemy
Żużel. Transfery. Falubaz ogłosił skład na sezon 2021! Są dwie nowe twarze