W czwartek na torze przy ul. Gliwickiej 72 można było zobaczyć w akcji koparkę oraz ciągnik, które zabrały z obiektu zalegający śnieg. Jako że atak zimy na Górnym Śląsku trwał przez kilka dni, to na arenie ROW-u Rybnik uzbierała się solidna warstwa białego puchu.
Wiosenne porządki na torze w Rybniku w tym terminie nie są przypadkowe, bo w najbliższych dniach w Polsce dojdzie do znacznego ocieplenia. Meteorolodzy zapowiadają niemal wiosenną aurę i temperatury powyżej 10 st. C.
Gdyby śniegu nie usunięto na czas, to roztopiłby się on na torze i nawierzchnia przez długi czas nie nadawałaby się do użytku. Tymczasem zawodnicy ROW-u Rybnik chcieliby jak najszybciej wyjechać na tor. Zwłaszcza że zimą w klubie pojawiło się kilka nowych twarzy, które chcą jak najszybciej dopasować się do obiektu przy ul. Gliwickiej.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Tata Thomsena zestresował się. On sam podszedł do tematu spokojniej
Czwartkowe prace na torze w Rybniku koordynowali prezes Krzysztof Mrozek oraz trener Marek Cieślak.
ROW Rybnik zmagania w sezonie 2021 w eWinner 1. Lidze rozpocznie 4 kwietnia. Tego dnia rywalem "Rekinów" będzie Cellfast Wilki Krosno.
Czytaj także:
Czas na kolejnego żużlowca w MMA
Ważna zmiana w życiu Łaguty