ABW nie chce dialogu. Chodzi o znany stadion w Warszawie

Materiały prasowe / Stadion Gwardii Warszawa
Materiały prasowe / Stadion Gwardii Warszawa

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego od ponad 1,5 roku posiada w trwałym zarządzie nieruchomość, na której położony jest tor żużlowy i boisko piłkarskie Gwardii w Warszawie.

W tym artykule dowiesz się o:

W związku z brakiem jakichkolwiek widocznych inwestycji na obiekcie oraz brakiem wiedzy na temat przyszłości obiektu, pięciu posłów z Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki wystosowało interpelację do Ministra Mariusza Kamińskiego.

Inicjatorem powstania interpelacji był poseł Tadeusz Tomaszewski - zastępca komisji. W treści interpelacji główne pytanie do Ministra Mariusza Kamińskiego dotyczyło planów związanych z nieruchomością w związku z postępującą degradacją terenu.

- Za nieuprawnioną należy uznać sugestię o przyzwoleniu na niszczenie obiektu od prawie ośmiu lat, ponieważ niezwłocznie po przejęciu we władanie nieruchomości ABW przystąpiła do niezbędnych działań związanych z pracami naprawczymi, przeglądami technicznymi, pracami zabezpieczającymi i innymi czynnościami związanymi z zagospodarowaniem terenu - pisze w odpowiedzi do posłów Minister Koordynator Służb Specjalnych, Mariusz Kamiński.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jack Holder mówi o wielkiej roli brata. "Dał mi szansę, której wielu nie miało"

Na podstawie obserwacji z zewnątrz trudno jednak ocenić, aby realizowane były jakiekolwiek prace inwestycyjne. Pod starymi budynkami kasowymi leży gruz, a na ogrodzeniu wywieszono szyld "Teren Prywatny", chociaż nieruchomość należy przecież do Skarbu Państwa.

Niestety, minister Kamiński nie odpowiedział w żaden sposób na pytanie o plany związane z wykorzystaniem obiektu. - ABW jest centralnym organem administracji rządowej, który działa w granicach i na podstawie prawa oraz samodzielnie realizuje ustawowe zadania, w tym służące im zamierzenia inwestycyjne. W związku z powyższym nie ma podstaw, by ABW podejmowała w tej sprawie konsultacje z władzami samorządowymi lub organizacjami społecznymi - czytamy dalej w odpowiedzi Mariusza Kamińskiego na interpelację poselską.

Zgodnie z projektem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego działka, na której znajduje się stary tor żużlowy oraz boisko piłkarskie ma przeznaczenie sportowo-rekreacyjne. Na sąsiedniej działce powstaje siedziba Międzynarodowej Agencji Frontex, ale już w 2018 roku Dyrektor Wykonawczy tej instytucji w liście do europosła Ryszarda Czarneckiego pisał, że nie jest przeciwny rozwojowi lokalnej kultury fizycznej i sportu na sąsiedniej działce.

- W dalszym ciągu mam nadzieję, że w sytuacji, w której teren niszczeje i ABW, podobnie jak wcześniej Policja, nie ma żadnych planów dotyczących wykorzystania tej nieruchomości, zarządca podejmie dialog na temat przyszłości obiektu. Tym bardziej, że istnieje realna szansa, aby obiekt był wykorzystywany przez dzieci z mokotowskich szkół, sportowców oraz służby podległe Ministrowi Koordynatorowi Służb Specjalnych. Ale do tego niezbędna jest elementarna chęć dialogu - mówi Wojciech Jankowski, wiceprezes WTS Nice Warszawa, który od lat powtarza, że temat obiektu to dzisiaj w większym stopniu sprawa polityczna niż sportowa.

W 2018 roku powstała również petycja na temat zachowania funkcji sportowej obiektu. Mimo zebrania wielu podpisów, petycja krążyła między poszczególnymi ministerstwami i instytucjami państwowymi, ale żaden z adresatów nie czuł się wówczas jej odpowiednim adresatem.

Jak wynika z informacji posła Tadeusza Tomaszewskiego, temat stadionu Gwardii w Warszawie będzie przedmiotem jednego z przyszłych posiedzeń Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.

Czytaj również:
-> Lwim pazurem: Co Woffinden zawdzięcza Hancockowi?
-> Wysokie aspiracje Stali Gorzów. "To nasz cel nadrzędny"

Źródło artykułu: