Przypomnijmy, że od jakiegoś czasu niejasnym było kiedy dojdzie do finalizacji nowej umowy pomiędzy tarnowskim klubem a tym znanym koncernem chemicznym. Poprzednia skończyła się w ubiegłym roku i od tamtej pory ustalane były szczegóły, związane z kolejną.
Teraz oficjalnie można już powiedzieć, że szczegóły nowej umowy zostały ustalone i ponownie Grupa Azoty będzie partnerem głównym tarnowskich "Jaskółek". - Wypracowanie wspólnego porozumienia z Grupą Azoty jest informacją, która z pewnością ucieszy całe środowisko tarnowskiego żużla i pozwoli nam z optymizmem przystąpić do zbliżających się rozgrywek eWinner 1. Ligi Żużlowej - przekazał za pośrednictwem strony unia.tarnow.pl, prezes Łukasz Sady.
Sytuacja związana ze sponsorem, który od lat jest największym darczyńcą Unii Tarnów, została zatem uspokojona. Pomimo tego klub nadal będzie starał się pozyskać dodatkowe środki, a należy przypomnieć, że wsparcie z miasta wyniosło ok. 30 tys. złotych, więc jest nieporównywalnie mniejsze niż w innych klubach żużlowych. - Czeka nas trudna walka i oszczędne gospodarowanie. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy przy braku wsparcia samorządu lokalnego, aż blisko pół miliona naszych kosztów to koszty związane z utrzymaniem stadionu i opłatami za media - mówił niedawno sternik tarnowskiego ośrodka.
Dodatkowo próżno na razie liczyć na dochody ze sprzedaży biletów, ponieważ najbliższe mecze, zaplanowane w Jaskółczym Gnieździe, odbędą się bez udziału publiczności.
Czytaj także:
Unię Tarnów czeka trudna walka. Co z Grupą Azoty?
Chcą wrócić po 25 latach do PGE Ekstraligi
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jack Holder mówi o wielkiej roli brata. "Dał mi szansę, której wielu nie miało"