Żużel. Alun Rossiter otwiera w kwietniu pub. Ma też pomagać Nickowi Morrisowi

Swindon Robins zabraknie w najbliższym sezonie Premiership, ale jego menadżer Alun Rossiter i tak nie powinien narzekać na brak zajęć. Na kwiecień planuje otwarcie pubu, a od maja planuje pomagać i doradzać Nickowi Morrisowi.

W najbliższym sezonie Premiership zabraknie jednej z najlepszych drużyn ostatniej dekady - Swindon Robins. Decyzja została podjęta z uwagi na "niepewność związaną z ogólną promocją żużla", a także prace budowlane planowane na Abbey Stadium. Po tym, jak nie było ligowego żużla w Wielkiej Brytanii w 2020 roku, klub z hrabstwa Wiltshire czekają tym samym dwa lata na uboczu.

Menadżer Rudzików, Alun Rossiter ubolewa z tego powodu, ale nie narzeka na brak zajęć. 12 kwietnia planuje otwarcie pubu "Southbrook Inn", a w trakcie sezonu, który ma rozpocząć się w maju, chciałby pomagać i doradzać swojemu byłem podopiecznemu ze Swindon, Nickowi Morrisowi. - Rozmawiałem z Nickiem i prawdopodobnie od czasu do czasu odwiedzę Wolverhampton i Leicester i zobaczę, czy mogę zaoferować mu jakąkolwiek pomoc i czy będzie to w porządku dla osób zarządzających w tych klubach - mówi cytowany przez lokalny serwis swindonadvertiser.co.uk.

W 2017 roku Rossiter i Morris świętowali zdobycie mistrzostwa najstarszej ligi świata. W tym Australijczyk ścigać się będzie w dwóch ligach, więc na brak jazdy narzekać nie powinien. - Nadal uważam, że Nick ma wiele do zaoferowania w tym sporcie i może odjechać bardzo dobry sezon. Jeśli mogę mu w jakikolwiek sposób pomóc, to to zrobię - przyznaje Brytyjczyk.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"

Były opiekun narodowej reprezentacji odniósł się również do tematu powrotu Robins do jazdy w kolejnym roku oraz przebudowy stadionu. - Nikt nie mówi mi o niczym innym jak o 2022, gdy planujemy wrócić do Premiership na Abbey Stadium. Jestem przekonany, że prace rozpoczną się latem i wrócimy na nasz stadion gotowi do jazdy - stwierdza "Rosco".

Po decyzji Swindon o opuszczeniu tegorocznych jazd w Premiership nie brakowało krytycznych komentarzy. Rossiter stara się być ponad tym. - W ogóle nie jestem negatywnie nastawiony do tej sytuacji. Nie daję się wciągnąć w negatywne emocje, bo mi to przeszkadza. Wiem, że to trwało od dawna, ale wznoszę się ponad komentarze, które stale pojawiają się w mediach społecznościowych - kończy Alun Rossiter.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Koronawirus pokrzyżował mu plany! Były mistrz świata komentuje swój stan zdrowia
Peterborough Panthers oparło skład na weteranach. Nicholls dołączył do drużyny

Komentarze (0)