W rozmowie z portalem speedwaygp.com Emil Sajfutdinow wyznał, że jazda na motocrossie jest dla niego najlepszą formą przygotowań do sezonu. Dwukrotny mistrz Europy wierzy, że dzięki takim treningom jest w stanie być w dobrej formie przed sezonem jak i w jego trakcie.
- Zawsze staram się jeździć na motocrossie przed sezonem. Jeśli tylko mam czas również w sezonie robię kilka kółek w ramach treningu. Bardzo lubię siedzieć na motocyklu. To zupełnie coś innego niż siłownia. Motocross jest inny. Bardziej przypomina żużel, a dzięki temu potem czuję się lepiej na motocyklu żużlowym - powiedział Sajfutdinow.
Trwająca pandemia w żaden sposób nie wpłynęła na przygotowania Sajfutdinowa. Pierwsze jazdy na motocyklu żużlowym zaliczył on bowiem kilka tygodni temu. Do skutku nie doszedł natomiast zaplanowany przez Fogo Unię Leszno obóz przygotowawczy w Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Bracia Holderowie komentują zmiany regulaminowe w PGE Ekstralidze
- Mieliśmy zaplanowany obóz w Hiszpanii, ale odwołaliśmy go z powodu sytuacji z koronawirusem. Musielibyśmy mieć wykonane testy, a gdyby coś się stało, bylibyśmy na kwarantannie. Lepiej było zostać w Polsce, to z pewnością bezpieczniejsze rozwiązanie dla nas - zaznaczył Rosjanin.
- Byliśmy na trzydniowym obozie w Lesznie i nie było tak źle. Zrobiliśmy dwie sesje motocrossowe, a potem jeden dzień na żużlu - podsumował Sajfutdinow.
W pierwszej kolejce PGE Ekstraligi aktualni mistrzowie kraju na czele z Emilem Sajfutdinowem zmierzą się na własnym torze ze Moje Bermudy Stalą Gorzów.
Zobacz także:
- Polonia - Apator. Sezon 2021 rozpoczęty. Gospodarze górą w sparingu z osłabionym rywalem
- Wojny o młody talent ciąg dalszy. Ojciec 14-latka odpowiada prezesowi