- Musimy coś wymyślić. Wygląda na to, że będziemy potrzebować jeszcze jednego gościa - mówi nam na temat sytuacji w klubie jego prezes Marcin Murawski.
Grudziądzanie już wiedzą, że Przemysław Pawlicki nie zdąży na pierwszą kolejkę. Zawodnik uzyska status ozdrowieńca 4 kwietnia. Poza tym nie czuje się najlepiej. Ma objawy grypowe i nie spędził na torze za dużo czasu.
Idealnym kandydatem do jego zastąpienia byłby Frederik Jakobsen, który został pozyskany jako gość z Aforti Startu. Duńczyk mógłby wskoczyć do zespołu jako zawodnik U24, a Norbert Krakowiak i Krzysztof Kasprzak wypełniliby wtedy limit polskich seniorów.
Niestety, nie ma to szans ze względu na kolizję terminów, bo zarówno kluby z Grudziądza i Gniezna mają zainaugurować sezon 3 kwietnia, a to wyklucza występ Jakobsena w rywalizacji z Betard Spartą Wrocław.
GKM musi zatem intensywnie szukać gościa. Klub ma dwie opcje. Może postawić na polskiego seniora lub żużlowca zagranicznego do 24. roku życia. Najbliższe dni w Grudziądzu będą na pewno bardzo intensywne. Rozmowy z kandydatami do wzmocnienia drużyny trwają.
Zobacz także:
Motor pozyskał gościa i sponsora
Mówią o braku karetek. Co z ligą?
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Gollob, Grzyb, Majewski i Cegielski gośćmi Galewskiego!