Żużel. W Pile coraz bliżej powrotu do ścigania. Powstał nowy klub

WP SportoweFakty / Jakub Barański. / Na zdjęciu: żużlowcy Polonii Piła
WP SportoweFakty / Jakub Barański. / Na zdjęciu: żużlowcy Polonii Piła

Kibiców w Pile czeka kolejny rok przerwy od żużlowego ścigania. To może się jednak wkrótce zmienić. Wszystko za sprawą PKŻ Polonii Piła, za którą stoi m.in. Maciej Polny.

Po raz ostatni ligowe ściganie w Pile oglądaliśmy w 2019 roku. Polonia Piła wpadła jednak w lawinę długów, a dalsza rywalizacja była niemożliwa, gdyż klub nie spełniał warunków licencyjnych. Od tego czasu trwają w Pile dyskusje na temat tego, czy żużel jest w ogóle potrzebny w mieście. I wszystko wskazuje na to, że dla kibiców zakończą się one pozytywnie.

W poniedziałek pilski Urząd Miasta zorganizował konferencję prasową, na której poinformowano o planach i założeniach nowego klubu - PKŻ Polonia Piła. Za inicjatywą stoją biznesmeni i działacze sportowi Maciej Polny, Paweł Woźniak z firmy DPV Logistic, Robert Sikorski (Budmax-Stal) i Zbigniew Leszczyński (właściciel ZOOLeszcz).

- Obserwując sytuację żużla w Pile doszliśmy do wniosku, że chcielibyśmy podjąć się reaktywacji klubu, który ma dużą tradycję i z takim wnioskiem wystąpiliśmy do prezydenta Piotra Głowskiego. Jesteśmy również grupą przedsiębiorców, co stanowi zapewnienie stabilizacji finansowej tego klubu - tłumaczy Robert Sikorski, którego cytuje serwis zycie.pila.pl.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob opublikował zdjęcie, którym wywołał lawinę komentarzy! Teraz komentuje

Plany są ambitne, a PKŻ Polonia ma już w przyszłym sezonie wystartować w ligowych rozgrywkach. Przedsiębiorcy, którzy wspierają w tym sezonie GKM Grudziądz zapewniają, że są w stanie z własnych środków pokryć budżet na cały sezon i przejechać go bez długów.

Z kolei miasto przygotowuje się do gruntownej przebudowy stadionu, a koszt inwestycji szacuje się na 10 milionów złotych. Prezydent Piły Piotr Głowski liczy na wsparcie finansowe z ministerstwa. Miałby zostać przebudowany m.in. tor żużlowy, oświetlenie, trybuny i park maszyn.

Budowa PKŻ Polonii może oznaczać, że w Pile nie powstanie drużyna rezerw ekstraligowego klubu. - Dziś już nie należy pytać czy my to będziemy robić, tylko w jakim tempie. Jestem przekonany, że lepszym rozwiązaniem jest klub tworzony w Pile i z taką inicjatywą mamy właśnie do czynienia - przyznał prezydent Piły.

Czytaj także:
Puchary Bartosza Zmarzlika. Ta kolekcja jeszcze się powiększy
Dobra wiadomość dla Moje Bermudy Stali Gorzów. Zespół może wrócić na własny stadion

Źródło artykułu: