- Pracujemy nad tym, aby jak najszybciej zażegnać problem COVID-19 w lidze. Nic więcej na chwilę obecną nie mogę powiedzieć - odpowiada na pytanie o organizację szczepień wśród żużlowców w wywiadzie dla naszego portalu Wojciech Stępniewski, prezes PGE Ekstraligi.
Z naszych informacji wynika, że do klubów PGE Ekstraligi przyszło już zapytanie, którzy zawodnicy wraz z teamami byliby zainteresowani uczestnictwem w szczepieniach. W ciągu 7 dni kluby mają stworzyć listę chętnych. Co ważne, szczepienie byłoby dobrowolne.
Temat szczepień z pewnością pomógłby rozwiązać problem z zakażeniami koronawirusem. Obecnie w Polsce mamy trzecią falą pandemii COVID-19, a dziennie notuje się nawet powyżej 30 tysięcy przypadków zakażeń dziennie. Odbija się to także na rozgrywkach żużlowych. Tylko w pierwszej kolejce PGE Ekstraligi zostały odwołane dwa mecze z uwagi na pozytywne testy żużlowców w zespołach z Grudziądza i Lublina. W najbliższą sobotę nie odbędą się mecze ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław i Motor Lublin - Eltrox Włókniarz Częstochowa.
Zaszczepieni żużlowcy i członkowie ich teamów nie musieliby przechodzić obowiązkowych testów na COVID-19. Nieoficjalnie mówi się, że ci, którzy się nie zaszczepią będą musieli poddawać się testom na obecność koronawirusa na własny koszt.
Zobacz także: Motor Lublin znów bez play-offów
Zobacz także: Wiemy, dlaczego Paweł Miesiąc ma odejść z Unii Tarnów
ZOBACZ WIDEO Majewski współczuje Drabikowi, ale uważa, że przyjął najgorszą możliwą taktykę