Żużel. Niespodzianka dla kibiców Włókniarza

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Leon Madsen na czele stawki
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Leon Madsen na czele stawki

W czwartek Eltrox Włókniarz Częstochowa sprawdzi się w drugim sparingu. Rywalem biało-zielonych tym razem będzie pierwszoligowy zespół Cellfast Wilków Krosno. Klub z Częstochowy ma dla kibiców informację, która na pewno ich ucieszy.

Chodzi o transmisję na żywo z test-meczu. Częstochowskim działaczom trochę dostało się po uszach od części fanów Włókniarza, którzy czuli się zawiedzeni faktem, iż nie przeprowadzono relacji na żywo ze sparingu Lwów z ZOOleszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz (52:25). Potem w Internecie prezes Eltrox Włókniarza Częstochowa Michał Świącik tłumaczył, że w związku z pozytywnymi wynikami testów na koronawirusa w drużynie z Grudziądza do końca nie było wiadomo czy sparing się odbędzie i dlatego nie przygotowano transmisji.

W czwartek sprawdzian Włókniarza z Cellfast Wilkami Krosno będzie można obejrzeć w lokalnej telewizji Orion, która jest dostępna w wybranych sieciach kablowych oraz online. Klub podkreśla, że relacja jest bezpłatna.

Początek sparingu w Częstochowie zaplanowano na godzinę 16. Relacja tekstowa z tego wydarzenia będzie dostępna na naszym serwisie. Można ją śledzić TUTAJ.

Włókniarz sezon ligowy miał zainaugurować w sobotę meczem w Lublinie z tamtejszym Motorem. Wobec pozytywnych wyników testów na SARS-CoV-2 u Jarosława Hampela i Grigorija Łaguty spotkanie zostało przełożone na 23 kwietnia. Tym samym częstochowianie mają jeszcze trochę czasu na przygotowania do PGE Ekstraligi. Teraz ich pierwszym rywalem będzie Fogo Unia Leszno, którą podejmą 11 kwietnia. Cellfast Wilki Krosno rozgrywki eWinner 1. Ligi rozpoczną natomiast w niedzielę, 4 kwietnia meczem w Rybniku.

Zobacz także:
-> O co pojedzie Apator? Czy Falubaz i Unia wezmą jeszcze gościa? Pora na Magazyn PGE Ekstraligi!
-> Za oszustwo zawodnikom grozi dożywotnia dyskwalifikacja!

ZOBACZ WIDEO Majewski współczuje Drabikowi, ale uważa, że przyjął najgorszą możliwą taktykę

Komentarze (0)