Żużel. Unia - Wybrzeże. Pechowi tarnowianie zlani na inaugurację. Jeden Mroczka to za mało [RELACJA]

Michał Gałęzewski 05 Kwietnia 2021, 17:52

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Jakub Jamróg

• Żużel. Jamróg ostro o jeździe Iversena! "Nie na tym to powinno polegać"

Już pierwszy bieg wzbudził sporo kontrowersji. W pierwszej odsłonie tego trwającego... pół godziny wyścigu zdaniem sędziego Ernest Koza sfaulował Jakuba Jamroga. Tarnowianin jeżdżący w Zdunek Wybrzeżu w powtórce jechał jak cień za Nielsem Kristianem Iversenem, którego minął na samej "kresce". Iversen wcisnął jednak Jamroga w bandę już po mecie. Obaj zawodnicy długo nie podnosili się z toru, ostatecznie Duńczyk doznał urazu barku, który uniemożliwił mu jazdę do końca.

Zawodnicy Zdunek Wybrzeża bardzo szybko, bo już po 4. biegu osiągnęli dziesięciopunktową przewagę. Doskonale jechał Kułakow, który wygrywał w imponującym stylu. Różnicę robił też Alan Szczotka, który nie tylko wygrał bieg młodzieżowców, ale również pokonał zawodnika U-24 w ekipie tarnowskiej, debiutującego w polskiej lidze Alexandra Woentina.

W środkowej części spotkania wydawało się, że Unia nie miała tego dnia drużyny, która mogłaby odmienić losy meczu, choć mimo braku Iversena, dzięki dokonywanym zmianom zdołała w trzeciej serii odrobić dwa punkty. Olbrzymia w tym zasługa Artura Mroczki. Żużlowiec, który początkowo miał być w Unii zawodnikiem oczekującym okazał się być kimś, na kim drużyna z Tarnowa mogła opierać swój optymizm. Jako pierwszy pokonał Wiktora Kułakowa, z którym prowadził również Ernest Koza. Rosjanin zdołał jednak wyjść na drugą pozycję.

Przewaga Zdunek Wybrzeża, która wynosiła dziesięć punktów spadła już do sześciu. Kluczowe były ostatnie biegi przed wyścigami nominowanymi. Najpierw drugą "trójkę" w meczu zaliczył Rasmus Jensen, a po chwili wielki show na torze pokazał Jakub Jamróg. Na szczycie I łuku zakopał się i stracił kilkanaście metrów do rywali, pokazał jednak wielką klasę, mijając na trasie Alexandra Woentina i na samej "kresce" Rohana Tungate'a. Gdańszczanie prowadzili na dwa biegi przed końcem dwunastoma punktami i zapewnili sobie zwycięstwo meczowe.

Zdunek Wybrzeże na sam koniec zdołało jeszcze wyśrubować wynik. Gdańszczanie ostatecznie wygrali 55:35 pokazując, że ich przedsezonowe deklaracje mają pokrycie w rzeczywistości.

Punktacja:

Unia Tarnów - 35 pkt.
9. Niels Kristian Iversen - 1 (1,-,-,-)
10. Alexander Woentin - 3 (1,2,0,0,0)
11. Ernest Koza - 8+1 (w,3,1*,1,2,1)
12. Artur Mroczka - 12+1 (1*,1,3,3,3,1)
13. Rohan Tungate - 9 (2,2,3,1,1,d)
14. Mateusz Gzyl - 0 (u,-,-)
15. Dawid Rempała - 2 (2,0,0,0)
16. Piotr Świercz - 0 (0)

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 55 pkt.
1. Krystian Pieszczek - 11 (3,1,2,2,3)
2. Rasmus Jensen - 9+2 (0,3,1*,3,2*)
3. Jakub Jamróg - 11+2 (2*,2,2,2*,3)
4. Michał Gruchalski - 4+1 (3,0,1*,w)
5. Wiktor Kułakow - 13+1 (3,3,2,3,2*)
6. Alan Szczotka - 5+1 (3,2*,0)
7. Piotr Gryszpiński - 2 (1,0,1)
8. Lukas Fienhage - NS

Bieg po biegu:
1. (70,48) Pieszczek, Jamróg, Iversen, Koza (w/su) - 1:5 - (1:5)
2. (72,14) Szczotka, Rempała, Gryszpiński, Gzyl (u4) - 2:4 - (3:9)
3. (71,31) Kułakow, Tungate, Mroczka, Jensen - 3:3 - (6:12)
4. (71,71) Gruchalski, Szczotka, Woentin, Świercz - 1:5 - (7:17)
5. (72,02) Koza, Jamróg, Mroczka, Gruchalski - 4:2 - (11:19)
6. (70,72) Jensen, Tungate, Pieszczek, Rempała - 2:4 - (13:23)
7. (70,05) Kułakow, Woentin, Koza, Gryszpiński - 3:3 - (16:26)
8. (71,19) Tungate, Jamróg, Gruchalski, Rempała - 3:3 - (19:29)
9. (70,19) Mroczka, Pieszczek, Jensen, Woentin - 3:3 - (22:32)
10. (70,48) Mroczka, Kułakow, Koza, Szczotka - 4:2 - (26:34)
11. (71,13) Mroczka, Pieszczek, Tungate, Gruchalski (w/u4) - 4:2 - (30:36)
12. (71,05) Jensen, Koza, Gryszpiński, Rempała - 2:4 - (32:40)
13. (70,95) Kułakow, Jamróg, Tungate, Woentin - 1:5 - (33:45)
14. (71.69) Pieszczek, Jensen, Koza, Woentin - 1:5 - (34:50)
15. (70,80) Jamróg, Kułakow, Mroczka, Tungate (d/start) - 1:5 - (35:55)

Sędzia: Grzegorz Sokołowski

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>