IMP. Pewne zwycięstwo Musielaka. Gomólski w fatalny sposób stracił wygraną [RELACJA]

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak w barwach eWinner Apatora
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak w barwach eWinner Apatora

Ćwierćfinał IMP w Rawiczu nie zawiódł. Przede wszystkim nie brakowało emocji oraz zaskakujących wyników. Pewnie wygrał Tobiasz Musielak, w fatalny sposób wygraną stracił Gomólski oraz niesamowitą pogoń zaliczył Bartosz Smektała.

Z powodu awarii prądu na stadionie zawody rozpoczęły się z 20-minutowym opóźnieniem. Wprowadziło to delikatnie nerwową atmosferę, ponieważ w okolicach godziny 17 miały zacząć się przelotne opady. Stąd też jak tylko zawodnicy wyjechali do 1. biegu to zawody przeprowadzone były w bardzo sprawnym tempie. To jednak nie przeszkodziło w tym, aby kibice przed telewizorami byli świadkami naprawdę ciekawej rywalizacji.

Już pierwsza seria startów pokazała po kim można spodziewać się największych emocji. W 4. biegu mimo przegranego startu w pościg za rywalami rzucił się Kacper Gomólski. Zawodnik ROW-u Rybnik na trasie efektownie minął wszystkich rywali i pokazał, że tego dnia może być naprawdę mocny. Tak też rzeczywiście było. W kolejnej serii Gomólski z łatwością uporał się z Patrykiem Dudkiem i po tym wyniku można już było być pewnym tego w jakiej jest formie. Niestety nie przyszło mu skończyć zawodów, ponieważ przed ostatnią serią startów doznał urazu kolana w parku maszyn.

- Szedłem do toalety po biegu i poślizgnąłem się na klapku. Niestety muszę odpuścić ostatnią serię startów - mówił w wywiadzie dla Motowizji Kacper Gomólski.

Z bardzo dobrej strony pokazał się również Tobiasz Musielak. Nowy nabytek Cellfast Wilków Krosno pokazał, że jest w bardzo dobrej dyspozycji i to właśnie on jako jedyny w tych zawodach zdołał pokonać świetnie dysponowanego Kacpra Gomólskiego. Wiele wskazuje, że jego transfer na Podkarpacie będzie bardzo dobrym ruchem.

Zgodnie z oczekiwaniami, bez problemu awans do kolejnej rundy wywalczyli Patryk Dudek, Przemysław Pawlicki oraz Jakub Miśkowiak. Tego natomiast nie można powiedzieć o Bartoszu Smektale. Zawodnik Eltrox Włókniarza Częstochowa po pierwszych dwóch seriach startów miał 0 punktów i jego przyszłość w IMP stała pod wielkim znakiem zapytania. Smektała jednak zdołał się w porę obudzić, bowiem w kolejnych startach był już niepokonany.

Z pewnością o sporym zaskoczeniu można mówić w przypadku Grzegorza Walaska. Doświadczony żużlowiec pokazał się z bardzo dobrej strony, a w szczególności w drugiej części zawodów był rewelacyjny. Niewiele do awansu zabrakło innemu bardzo doświadczonemu zawodnikowi Damianowi Balińskiemu. Ostatecznie jednak zabraknie go w półfinałach, a baraż o pozycję rezerwowego przegrał z dobrze dysponowanym tego dnia Damianem Dróżdżem.
Wyniki:

1. Tobiasz Musielak - 14 (3,2,3,3,3)
2. Grzegorz Walasek - 12 (2,1,3,3,3)
3. Kacper Gomólski - 11 (3,3,3,2,-)
4. Patryk Dudek - 11 (3,2,1,3,2)
5. Marcin Nowak - 10 (2,2,2,1,3)
6. Przemysław Pawlicki - 10 (2,3,2,2,1)
7. Bartosz Smektała - 9 (0,0,3,3,3)
8. Jakub Miśkowiak - 9 (1,3,2,1,2)
------------
9. Damian Dróżdż - 8+3  (2,3,2,0,1)
------------
10. Damian Baliński - 8+2  (3,1,0,2,2)
11. Kevin Fajfer - 5 (0,0,1,2,2)
12. Daniel Kaczmarek - 4 (1,2,1,0,0)
13. Mirosław Jabłoński - 4 (1,1,1,1,0)
14. Michał Gruchalski - 4 (1,1,0,1,1)
15. Szymon Szlauderbach - 1 (0,0,0,0,1)
16. Fabian Ragus - 0 (0,0,0,0,0)
17. Jakub Osyczka - 0 (0)
18. Kacper Grzelak - ns

Bieg po biegu:
1. Baliński, Dróżdż, Gruchalski, Szlauderbach
2. Dudek, Nowak, Miśkowiak, Ragus
3. Musielak, Walasek, Kaczmarek, Smektała
4. Gomólski, Pawlicki, Jabłoński, Fajfer
5. Gomólski, Dudek, Baliński, Smektała
6. Miśkowiak, Kaczmarek, Jabłoński, Szlauderbach
7. Pawlicki, Musielak, Gruchalski, Ragus
8. Dróżdż, Nowak, Walasek, Fajfer
9. Musielak, Miśkowiak, Fajfer, Baliński
10. Walasek, Pawlicki, Dudek, Szlauderbach
11. Smektała, Nowak, Jabłoński, Gruchalski
12. Gomólski, Dróżdż, Kaczmarek, Ragus
13. Walasek, Baliński, Jabłoński, Ragus
14. Musielak, Gomólski, Nowak, Szlauderbach
15. Dudek, Fajfer, Gruchalski, Kaczmarek
16. Smektała, Pawlicki, Miśkowiak, Dróżdż
17. Nowak, Baliński, Pawlicki, Kaczmarek
18. Smektała, Fajfer, Szlauderbach, Ragus
19. Walasek, Miśkowiak, Gruchalski, Osyczka
20. Musielak, Dudek, Dróżdż, Jabłoński
Bieg dodatkowy. Dróżdż, Baliński

ZOBACZ WIDEO Leon Madsen i jazda parą. Jest za szybki dla kolegów, a może problem leży gdzie indziej?

Komentarze (26)
Atito
28.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Bawarczyk
23.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bravo Tofik ! Tak trzymac ! Powodzenia w sezonie ! 
avatar
Lon_Ger
23.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jabłońskiemu to już widzę, że nawet "stajnia" Kowalskiego nie pomoże. Pokazał poziom swojego syna w tych zawodach. 
avatar
Złocisty
23.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Musielak to zawodnik, który ciągle się rozwija, ale w Toruniu mają słabość do Miedzińskiego. Trochę się nie dziwię, bo to wychowanek, ale taki ruch nie jest perspektywiczny. Adrian już nie prze Czytaj całość
avatar
Złocisty
23.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyniki bez zaskoczeń. W ciemno można było postawić na pierwszą ósemkę.