Żużel. Motor - Włókniarz. Groźny upadek w 12. biegu. Jarosław Hampel nie wyjechał do powtórki

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jarosław Hampel
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jarosław Hampel

Do groźnej sytuacji doszło w biegu 12. meczu Motor Lublin - Eltrox Włókniarz Częstochowa. Na drugim łuku swojego motocykla nie opanował Bartłomiej Kowalski. Wjechał w Jarosława Hampela, po czym obaj upadli.

Lubelski tor był wymagający. Przekonał się o tym Bartłomiej Kowalski. W wyścigu 12. starał się dogonić Jarosława Hampela. Na drugim łuku wpadł w koleinę, pociągnęło go, po czym uderzył w swojego rywala.

Obaj zaliczyli upadek. Junior Eltrox Włókniarza Częstochowa szybko się pozbierał. Młody zawodnik zachował się fair play, podszedł do Hampela, aby sprawdzić, czy wszystko w porządku.

Doświadczony żużlowiec Motoru Lublin dość długo nie podnosił się z toru. Znalazły się przy nim służby medyczne.

ZOBACZ WIDEO Leon Madsen i jazda parą. Jest za szybki dla kolegów, a może problem leży gdzie indziej?

Po kilku dłuższych chwilach Jarosław Hampel zdołał się pozbierać. Decyzją lekarza zawodów, 38-latek był niezdolny do jazdy w powtórce. Oznaczało to, że kierownictwo mogło wystawić go w biegu nominowanym.

Z powtórki biegu 12. wykluczony został Bartłomiej Kowalski. Hampela natomiast zastąpił Wiktor Lampart, który do tego momentu miał na swoim koncie trzy biegowe zwycięstwa w czterech startach.

Zanim zawodnicy wyjechali do powtórki sędzia Krzysztof Meyze zarządził dodatkową kosmetykę nawierzchni. Toromistrz skupił się na drugim łuku, na którym znalazła się koleina. Leon Madsen skomentował, że dziura na torze była tak duża, że można ją było dostrzec z kosmosu.

Czytaj także:
Mamy nowe wieści w sprawie Adriana Gały. Polonia dzwoniła już do Pawła Miesiąca!
Moje Bermudy Stal pojedzie osłabiona do Grudziądza? Groźny upadek na treningu!

Źródło artykułu: