Żużel. Emocje buzowały w Bydgoszczy. Walasek ukarany żółtą kartką!
Mecz Abramczyk Polonii Bydgoszcz z Arged Malesą Ostrów przebiegał w ekspresowym tempie do wyścigów nominowanych. W nich nie brakowało dramaturgii. Z ostatniego biegu został wykluczony Grzegorz Walasek. Na dodatek zarobił żółtą kartkę.
W niej ledwo co taśma startowa poszła w górę, gdy sędzia znów zapalił czerwone światło oznaczające przerwanie biegu. Tym razem Michał Sasień dopatrzył się nieprawidłowości w procedurze startowej. Po długiej analizie wykluczył Grzegorza Walaska.
W powtórce 15. biegu aż trzech zawodników wykonało ruch. Oprócz Walaska, który delikatnie najpierw wychylił się do przodu, następnie wrócił do pierwotnej pozycji i odczekał na zwolnienie taśmy, wcześniej zerwali się też Nicolai Klindt i wspomniany Tarasienko. Wszyscy trzej zostali ukarani ostrzeżeniem, a z racji tego, że dla Walaska było to drugie tego typu upomnienie w tym meczu, został wykluczony.
Uwadze sędziego nie umknęła też reakcja zawodnika. Żużlowiec Arged Malesa Ostrów wymownie zaczął bić brawo i użył niecenzuralnych słów. Konsekwencją tego była żółta kartka, jaką wlepił mu Michał Sasień.
Trudno było, aby emocje we wszystkich nie buzowały, skoro ostatni bieg decydował o końcowym rozstrzygnięciu w tym spotkaniu eWinner 1. Ligi. Ostrowianie, którzy prowadzili przez całe zawody, przegrali na finiszu. W 15. biegu zwyciężył bowiem Tarasienko, drugi przyjechał Klindt, a stawkę zamknął Andreas Lyager. Wygrana 4:2 w tym wyścigu sprawiła, że Abramczyk Polonia Bydgoszcz triumfowała 46:44.
ZOBACZ WIDEO Cegielski mówi absurdalnej sytuacji. Chodzi o ekwiwalent za wyszkolenie-
rosomak1 Zgłoś komentarz
przepisy i decyzja sędziego zgodna z przepisami, nie zmienia to faktu że w samym momencie startu Walasek stał nieruchomo i według mnie w takich przypadkach te aptekarskie analizy sędziego wypaczają wynik meczu który mógłby w sportowej walce rozstrzygnąć się na torze. -
Lipowy Batonik Zgłoś komentarz
było spokojnie to puścić. -
RECON_1 Zgłoś komentarz
Walasek to zawsze.musi miec jakies orzeboje z sedziami:)) -
Lo-Lo Zgłoś komentarz
sposób utrudnił start?!! -
GD Zgłoś komentarz
Remis byłby uczciwy . Ostrów cały czas prowadził a Bydgoszcz goniła wynik . 15 bieg 3 razy powtarzany 2 krotnie Ostrów uciekał z pod taśmy aż za 3 razem ..... . Remis i tyle . -
Andy Stal Zgłoś komentarz
Mam podobne zdanie jak poniżej yogi2360. Choć to może niekoniecznie dobre rozwiązanie, to na pewno skuteczne na przyszłość. -
mentikk Zgłoś komentarz
czyste konta do tego momentu. Dziwi mnie natomiast, że Grzechu nie wiedział, że ma już ostrzeżenie na koncie (było słychać jak mówi o tym schodząc do parkingu). Jakby ten wielki wykrzyknik, który mu podprowadzająca pokazuje nie istniał :D Wg mnie na brawa za postawę fair zasługuje Hansen, bo pomimo niekorzystnej sytuacji na torze wstał i się zawinął z toru. Rzadki dziś obrazek, zasługuje chłopak na pochwałę. -
rume Zgłoś komentarz
Tu nie chodzi o to czy skorzystał czy stracił na starcie - jest coś takiego jak utrudnianie startu. -
ZKS Stal Rzeszów. Zgłoś komentarz
@Lo-Lo dokładnie pod tym względem było lepiej, lecz ostatnio oglądałem mecze z tamtych lat. Wiesz co bardzo często wiało nuda. -
Lo-Lo Zgłoś komentarz
teraz to jast parodia. -
intro Zgłoś komentarz
po defekcie w 13 biegu obstawiałem fuksiarski dla ostrowa remis, ale Taraś pokazał że jest Nr. 1. Ostrów zawsze w 1 lidze, zwłaszcza z takimi prostakami jak piszą tu poniżej -
SpartyFan Zgłoś komentarz
Odkąd pamiętam Walasek miał na pieńku z sędziami. -
antyrzeszow Zgłoś komentarz
swoją drogą Vadim szybko się uczy Krycha pokazał mu jak się to robi. Co do wykluczenia Walaska to decyzją nie była słuszna zawodnik sam się ukarał i tak to sędzia powinien zinterpretować i puścić bieg bo lotnego nie było po puszczeniu taśmy Grzesiek stał nieruchomo, nieszczęściem Walaska było że mimo to i tak wyszedł z pod taśmy najlepiej gdyby został na starcie to sędzia by to puścił. Tyle w temacie.