Żużel. Rehabilitacja Adriana Gały na ostatniej prostej. Wiemy, kiedy może wrócić na tor!

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Adrian Gała w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Adrian Gała w kasku żółtym

Poprawia się forma fizyczna Adriana Gała, który uległ kontuzji podczas ćwierćfinału IMP w Bydgoszczy. Rehabilitacja daje efekty, a zawodnik pali się do wyjazdu na tor. Jerzy Kanclerz zdradza nam, kiedy 26-latek może wrócić na tor.

- Adrian Gała szykuje się już na czwartek. Chce pojawić się wtedy na treningu - mówi nam Jerzy Kanclerz. Prezes Abramczyk Polonii od razu jednak dodaje, że to wcale nie oznacza, że Gała pojedzie w niedzielę z ROW-em.

- Cały czas go uspokajam. Ciągle powtarzam, że potrzebuję zawodnika na cały sezon, a nie na jeden mecz. W czwartek na pewno wypowiedzą się lekarze. Najpierw oni muszą dać zielone światło. Później dojdzie do mojej rozmowy z zawodnikiem. Nie będziemy działać na wariackich papierach - dodaje szef klubu z Bydgoszczy.

Kanclerz za wszelką cenę chce uniknąć sytuacji, że głodny jazdy zawodnik wystartuje w najbliższym meczu i zaliczy kolejny upadek, który wyeliminuje go z jazdy na kolejne tygodnie. - Na ten moment wolałbym, żeby Adrian nie jechał w ten weekend. Chciałbym, żeby doszedł do siebie przez tydzień czy dwa i wtedy zaczął ścigać się o punkty. Może być zatem tak, że Adrian przejedzie się na treningu, ale nie pojedzie w meczu. Taki scenariusz nie jest wykluczony. Na pewno będę mu się uważnie przyglądać. Trzeba być naprawdę ostrożnym, bo trening to coś innego niż walka w lidze. Mateusz Błażykowski przed spotkaniem w Krośnie też mówił, że wszystko jest ok. Później bolała go ręka. Chciałbym wygrać najbliższy mecz. To dla mnie ważne, ale jeszcze ważniejsze jest zdrowie - przyznaje prezes.

Oczywiście, występ Gały w Rybniku nie jest też kategorycznie wykluczony. Jeśli zawodnik przekona Jerzego Kanclerza, że nic go nie boli i czuje się idealnie, to być może pojawi się w składzie. Wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach. Na razie temat jest otwarty. Bydgoscy kibice mają jednak powody do optymizmu, bo rehabilitacja żużlowca jest już na ostatniej prostej. Dodajmy, że Kanclerz od początku był w nią mocno zaangażowany. Wykorzystał swoje liczne kontakty i zrobił wszystko, by zawodnikowi niczego nie brakowało.

Zobacz także:
Ljung o swojej sytuacji
Woryna mówi o problemach Włókniarza

ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek ma silniki od dwóch tunerów. Zdradził od których

Komentarze (28)
avatar
Dami
12.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie obrażaj mojego ojca Gamoniu,bo ja nie obrażam Twojego.I nie denerwuj sie,przecież wszyscy na tych portalach Ciebie znają i wiedzą,że jestes Gamoniem jakich mało...Powinieneś już dawno przyw Czytaj całość
avatar
AMON
12.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Dami - "gamoń " to twój stary bo się nie zabezpieczył więc daruj sobie takie teksty tyfusie :) 
avatar
Dami
12.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Teraz będzie w końcu paka.Mecz z Rowem w niedzielę raczej przełożony,ma ostro padać.Także super opcja dla Polonii,a za 2 tyg.juz z Adrianem i Wiktorem w komplecie mecz z Orłem Łódź 25 maja.Będz Czytaj całość
avatar
smok
12.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zdrowia, Adi! 
avatar
Dami
11.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
A co do Adriana,to raczej Start już nie jest jego ukochanym klubem,co? Tylko,że Ty nie możesz tego przeboleć...Zasypiasz co dzień i budzisz się z tą jedną myślą,ze zamienił orzełka na GRYFA!!! Czytaj całość