Żużel. Fogo Unia Leszno ma się czego bać w Grudziądzu? Były prezes komentuje

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej

- Dla mnie porażka Unii Leszno w Grudziądzu nie będzie sensacją, ani powodem do jakiejkolwiek paniki. Jeśli GKM przed wyścigami nominowanymi nie zbuduje większej przewagi niż 4-6 punktów, będzie miał problem - uważa Rufin Sokołowski.

W piątek ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz podejmie na własnym torze Fogo Unię Leszno. Na papierze faworytem meczu wydają się być mistrzowie Polski. Były prezes Unii uważa jednak, że zespół z Leszna ma się czego obawiać. - GKM będzie bardzo zdeterminowany. Walczy praktycznie w każdym meczu o życie. W Grudziądzu są zawodnicy, którzy potrafią jechać. Dla mnie porażka Unii Leszno w tym meczu nie będzie sensacją, ani powodem do jakiejkolwiek paniki - mówi nam Rufin Sokołowski.

Były prezes klubu dodaje, że jego zdaniem PGE Ekstraliga jest już spolaryzowana. - Mamy wyraźny podział na drużyny z czołówki tabeli jak Sparta Wrocław, Stal Gorzów i Unia Leszno. Kłopoty mają wspomniany GKM, Apator i Falubaz. W środku tych dwóch grup jest walka o czwarte miejsce między Motorem Lublin a Włókniarzem Częstochowa. Pytanie, kto z jakiej pozycji wystartuje do decydującej części sezonu? GKM Grudziądz w batalii o utrzymanie nie może pozwolić sobie a utratę kolejnych punktów u siebie, dlatego Unię czeka bardzo trudno spotkanie - podkreśla nasz rozmówca.

Rufin Sokołowski widzi szansę na zwycięstwo leszczynian w wyścigach nominowanych. - Jeżeli gospodarze nie uciekną Unii na więcej niż 4-6 punktów przed ostatnimi dwoma biegami, to mogą mieć duży kłopot. Liderzy Unii mogą zrobić w wyścigach nominowanych różnicę - uważa.

- Duże znaczenie dla tego, jak potoczy się mecz może mieć fakt, czy i jak pojedzie Krzysztof Kasprzak. Od zawsze kibicuję temu zawodnikowi, który teraz jest pogubiony. Moim zdaniem u niego problem tkwi w głowie. To jest niesamowicie ambitny chłopak. Im bardziej chce, tym bardziej może mu się nie udawać. Tak czy inaczej piątkowy mecz w Grudziądzu zapowiada się niezwykle interesująco. Na tamtejszym torze każdy może przegrać, ale równie dobrze każdy wywieźć stamtąd punkty - kończy Rufin Sokołowski.

Zobacz także: Na czym polega fenomen Pawła Miesiąca?
Zobacz także: Szykuje się debiut w Unii Leszno

ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta już wie, kiedy nauczy się startować tak dobrze jak Greg Hancock

Komentarze (10)
avatar
Sebol
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mecz będzie ciężki, KK będzie odstawiony od składu. Sukces drużyny to dobra postawa kapitana Pitera. Co będzie zobaczymy, na tym spotkaniu żużel sie nie kończy. Po co napinac mięśnie skoro wsz Czytaj całość
avatar
gorzowianin z Mazowsza
20.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak, przed Lesznem trudny okres czterech meczy na wyjeździe i tak Grudziądz, Wrocław, Lublin, a następnie Gorzów. By zachować "twarz" mistrza to przynajmniej dwa spotkania trzeba by wygrać. Cz Czytaj całość
avatar
Eda Unia
20.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Tylko Bally czego chłopie żeś się nasłuchał i naogladał:)) 
avatar
Tylko Bally
20.05.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Rufin jeszcze wczorajszy. Nikt mu nie powiedział, że Kasprzak nie jedzie :E Czytaj całość
avatar
UNIA LESZNO kks
20.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie ma tematu to jest rozgrzewka PRZED NIEDZIELA. biletow niestety nie ma jak na Lublin, szkoda ze Czestochowa nie jest na przyklad teraz, bo tam napewno by nie bylo problemow z dostepnoscia bi Czytaj całość