Żużel. Historyczne sceny w eWinner 1. Lidze. Wilki z Krosna w końcu wygrały w Tarnowie

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Wojdyło
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Wojdyło

Wygrana Cellfast Wilków w sobotę z Unią Tarnów jest historyczna. Nigdy wcześniej żużlowa drużyna z Krosna nie cieszyła się ze zwycięstwa na torze znacznie bardziej utytułowanego rywala. Tym samym jej seria 15 porażek została zakończona!

Położenie jednej i drugiej drużyny w tegorocznej eWinner 1. Lidze jest zgoła odmienne od pewnego czasu. Cellfast Wilki Krosno po falstarcie na początku kwietnia i dokonanych wzmocnieniach jadą od wygranej do wygranej, z kolei Unia Tarnów od samego startu jest bezradna i przegrywa mecz za meczem. Faworytem sobotniego spotkania, pomimo że odbywało się ono w Małopolsce, byli więc goście z miasta szkła i ten fakt nie powinien podlegać większym dyskusjom.

Sam mecz okazał się jednak bardzo wyrównany, tj. ze zmianami prowadzenia i niemałymi emocjami. Unia musiała wygrać, żeby wlać w swoje i kibiców serca trochę nadziei przed rundą rewanżową. Jechała ze świadomością ciężaru gatunkowego, jaki ta batalia ma. Tarnowian zadowoliłaby nawet minimalna wygrana, ale ostatecznie górą były Wilki, które wytrzymały ciśnienie w decydującym momencie i triumfowały - 46:44.

Nie było tym samym cudu podobnego do tego z 1999 roku, gdy ówczesny Leżajsk Krosno prowadził przed ostatnim wyścigiem w Mościcach 44:40 w ramach meczu 2. Ligi (będącej drugim szczeblem). W ostatnim wyścigu dnia Paweł Grygolec i Jacek Woźniak popełnili jednak absurdalny błąd i zostali wykluczeni. Skończyło się na 5:0 i 45:44 dla Jaskółek.

O tym fakcie przypomniał w sobotę redaktor WP SportoweFakty, Wojciech Ogonowski.

Seria przegranych Wilków dalej więc trwała. Potem jeszcze były dwa pewne zwycięstwa odbudowującej się Unii w latach 2000-2001. Od tamtej pory przez dwie dekady kluby z tych miast nie rywalizowały już w jednej lidze. Aż do tego sezonu, w którym Cellfast Wilki są rewelacją eWinner 1. Ligi, a Unia "czerwoną latarnią". Hossa ekipy z Podkarpacia trwa w najlepsze, a liczba jej porażek na ziemi tarnowskiej ostatecznie zatrzymała się na 15 porażkach.

Wszystkie mecze Tarnowa z Krosnem na torze tych pierwszych:

SezonPoziom*WynikTarnów na koniec sezonuKrosno na koniec sezonu
2021 1. Liga 44:46 (trwa) (trwa)
2001 2. Liga 63:27 1. (awans) 3.
2000 2. Liga 51:39 2. 3.
1999 2. Liga 45:44 10. 9.
1998 2. Liga 62:25 5. 9.
1997 2. Liga 64:25 3. 9.
1990 2. Liga 69:21 1. (awans) 7.
1969 2. Liga 65:00 3. 9.
1966 2. Liga 56:21 2. 9.
1965 2. Liga 52:25 2. 5.
1964 2. Liga 50:27 4. 2.
1963 2. Liga 48:30 1. 3.
1962 2. Liga 49:28 4. 9.
1961 2. Liga 60:17 2. 4.
1958 3. Liga 47:31 1. (awans) 6.
1957 3. Liga br. d. 3. 4.

*mecze w latach 2000-2001 w ramach 2. Ligi będącej trzecim poziomem

CZYTAJ WIĘCEJ:
Antonio Lindbaeck dotrzymał słowa. Szwed zachwycony po treningu
Menedżer Apatora wierzył do końca. Tłumaczy, czego zabrakło w Gorzowie

Dobry występ Kacpra Woryny w Gorzowie. Jednorazowy wyskok czy przełamanie?

Komentarze (1)
avatar
Andrzej TRybus
29.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze jest ten pierwszy raz . :-)