Żużel. Stal - Unia. Vaculik odzyskał prędkość. Mistrz ma problem z Pawlickim [NOTY]

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik

Oceniamy zawodników po meczu 8. kolejki PGE Ekstraligi, w którym Moje Bermudy Stal Gorzów pokonała Fogo Unię Leszno 47:43. W zespole gospodarzy błyszczeli Martin Vaculik i Bartosz Zmarzlik. Wśród gości zawiódł Piotr Pawlicki.

Noty dla zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów:

Szymon Woźniak - 3. W ostatnich trzech meczach gdzieś zagubił swoją dobrą na początku rozgrywek formę. W niedzielę tracił punkty na dystansie. Na dobrą sprawę wyszedł mu tylko jeden wyścig, w którym zwyciężył, ale też należy zauważyć, że pokonał w nim Pawlickiego i Pludrę, którzy nie byli mocnymi ogniwami rywali tego dnia.

Marcus Birkemose - bez oceny. Pojechał tylko raz, a to zbyt mało, aby go ocenić.

Martin Vaculik - 6. Drobny kryzys Słowak ma najwyraźniej za sobą, bo przeciwko Unii imponował szybkością, czym zasłynął na starcie bieżących rozgrywek. Vaculik był piorunująco szybki. Z podziwem obserwowaliśmy z jakim zdecydowaniem zakładał całą stawkę po starcie z czwartego pola. Kapitalny występ, w którym nie znalazł swojego pogromcy. W starciu z mistrzem Polski to niełatwa sztuka.

ZOBACZ WIDEO Piotr Pawlicki mówi o chaosie i braku pewności siebie

Anders Thomsen - 4-. Waleczny jak zawsze, ale brakowało mu tego dnia skuteczności. W jednym z wyścigów dał się ograć Jasonowi Doyle'owi po twardej walce. Podobnie jak Woźniak, pogubił nieco punktów na dystansie.

Bartosz Zmarzlik - 5. Mistrz świata gdy wygrywał swoje biegi, czynił to z olbrzymią przewagą nad resztą. Do kompletu zabrakło mu trzech punktów. Po zawodach wyjaśnił, że wynikało to z jego indywidualnych błędów, bo jego motocykl tego dnia pracował prawidłowo.

Wiktor Jasiński - 2. Ostatnie bardzo dobre występy sprawiły, że i oczekiwania wobec niego wzrosły. Mecz z Unią to jednak nie był jego dzień. Zdobył punkty tylko w biegu juniorskim, ale nie pokonał w nim żadnego rywala, bo ukończyło go tylko trzech zawodników.

Kamil Nowacki - 1. Tak jak kolega z pary juniorskiej, nie przywiózł za sobą żadnego przeciwnika. Ocena od Jasińskiego jest niższa, bo w odsłonie młodzieżowej mógł doprowadzić do fatalnej kraksy. Na drugim łuku wpadł w Wiktora Jasińskiego i całe szczęście, że obaj się nie przewrócili, bo konsekwencje mogły być opłakane.

Rafał Karczmarz - 3+. Może jego dorobek nie jest imponujący (3+1 w trzech biegach), ale biorąc pod uwagę, że Stal wygrała różnicą tylko czterech punktów, odegrał bardzo ważną rolę w tym spotkaniu. Wskoczył za Birkemose w drugiej serii startów i od razu przywiózł podwójne zwycięstwo z Woźniakiem. Na koniec natomiast wywalczył bardzo cenne "oczko" wyprzedzając Jaimona Lidseya.

Noty dla zawodników Fogo Unii Leszno:

Emil Sajfutdinow - 4. Jego jazda wyglądała już lepiej, niż w zeszłym tygodniu w Lublinie, potrafił wygrać wyścig, ale wciąż Rosjanina stać na więcej. Widać jednak, że praca nad sprzętem idzie raczej w dobrą stronę.

Janusz Kołodziej - 5. Chyba nikt już nie ma wątpliwości, że w równym i silnym zespole Unii to on jest w tym roku liderem. Rzadko kiedy zawodzi oczekiwania i tak też było w Gorzowie. W dobrym stylu pokonał Bartosza Zmarzlika, przed którym umiejętnie się bronił.

Jaimon Lidsey - 2. Słaby występ młodego Australijczyka. Pokonał tylko Szymona Woźniaka i Wiktora Jasińskiego. Jego konto obciąża porażka z Rafałem Karczmarzem w 13. wyścigu. Mistrz świata juniorów jest już na tyle doświadczony, że nie powinien dać się minąć z taką łatwością.

Jason Doyle - 5. Twarda i waleczna postawa mistrza świata z 2017 roku mogła się podobać. W swojej jeździe był odważny i bezkompromisowy. Subiektywnie uważamy, że był najjaśniejszym punktem Unii, mimo że zapisał taki sam dorobek co Kołodziej. Brawa też za postawę w 4. wyścigu, w którym dopilnował, aby żadna krzywda nie stała się Damianowi Ratajczakowi. Miał w tym biegu oczy dookoła głowy.

Piotr Pawlicki - 1. Biegi z jego udziałem aż trzykrotnie kończyły się podwójnymi przegranymi Unii. Spośród rywali pokonał tylko Rafała Karczmarza. Mistrzowie Polski z Leszna ewidentnie mają problem z jazdą swojego kapitana, który od jakiegoś czasu zawodzi. Przyczyną są kłopoty sprzętowe. - Piotrek miał duży problem z ustawieniem tego motocykla - tłumaczył swojego zawodnika Piotr Baron, menedżer Unii (zobacz całość ->>).

Damian Ratajczak - 4+. Początek meczu w jego wykonaniu był niesamowity. Przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Najpierw w biegu juniorskim pognał po szerokiej i poradził sobie z miejscową parą, mimo że był w tej odsłonie osamotniony. Później kapitalnie wystartował w 4. biegu i pojechał tą samą linią jazdy. Ubezpieczany przez Jasona Doyle'a dowiózł swoje drugie zwycięstwo. Duże brawa dla juniora, który raptem od kilkunastu dni może występować w lidze. Oby tak dalej.

Kacper Pludra - 2. Stracił szanse na punkty w biegu młodzieżowym, bo po kilku metrach i zderzeniu z Wiktorem Jasińskim upadł na tor. Z powtórki został wykluczony. Czy słusznie? Decyzja na pewno była dyskusyjna. W ostatnim swoim starcie przywiózł za sobą Nowackiego, co było jego zadaniem na 12. bieg.

Krzysztof Sadurski - bez oceny. Nie startował.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj również:
-> Tego Bartosz Zmarzlik nie lubi słyszeć. "To może wpłynąć negatywnie"

Źródło artykułu: