Żużel. ROW - Unia. Jedni w stronę fazy play-off, drudzy w stronę spadku [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Gomólski i Michael Jepsen Jensen
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Gomólski i Michael Jepsen Jensen

Na piątkowe popołudnie na Stadionie Miejskim w Rybniku zaplanowano spotkanie pomiędzy miejscowym ROW-em i Unią Tarnów. Ekipy te miały walczyć o zwycięstwo w eWinner 1. Lidze, los jednak "zafundował" jednej z nich inny scenariusz.

[tag=33205]

ROW Rybnik[/tag] po zwycięstwie w poprzednią niedzielę z Abramczyk Polonią Bydgoszcz za trzy punkty, przybliżył się do osiągnięcia celu, jakim jest udział w fazie play-off, a w niej wszystko w zasadzie zaczyna się od początku. Przed piątkowym pojedynkiem z Unią Tarnów, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, trudno przewidywać inny scenariusz, niż dopisanie kolejnych dwóch punktów do dorobku rybnickich "Rekinów".

Gospodarze byli przed sezonem stawiani w roli faworytów rozgrywek i nadal zaliczają się do tego grona. Pomimo straty punktów w Gdańsku, Łodzi i Gnieźnie, podopieczni Marka Cieślaka liczą się w walce o awans do PGE Ekstraligi i trzeba przyznać, że niezajęcie przez ROW miejsca w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej, byłoby uznawane za sporą sensację. Na owalu przy ulicy Gliwickiej świetnie potrafią radzić sobie liderzy miejscowej drużyny, czyli Michael Jepsen Jensen oraz Siergiej Łogaczow, dlatego kibice z pewnością po raz kolejny będą liczyć na ich dobre występy.

Jeśli tylko mniej chimerycznie pojadą Kacper Gomólski i Rune Holta, to rybniczanie nie powinni mieć problemu w żadnym momencie piątkowego spotkania. Na uwagę zasługuje fakt, że w awizowanym zestawieniu gospodarzy znaleźli się Kacper Tkocz oraz Leon Flint. Ten pierwszy pod koniec maja uzyskał licencję "Ż", drugi natomiast w składzie znajduje się pod numerem przeznaczonym dla rezerwowego.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Subiektywny ranking PGE Ekstraligi. TOPlista 8. kolejki

Szpital w Unii Tarnów i obrany kurs w stronę 2. Ligi

Odmienne nastroje aniżeli w Rybniku, panują w zespole gości. Drużyna, która - podobnie jak ROW - była wymieniana w roli jednego z faworytów eWinner 1. Ligi, okupuje od początku sezonu ostatnie miejsce w tabeli. Na tę sytuację złożyło się kilka spraw - najpierw zrezygnowano z usług zakontraktowanego wcześniej Pawła Miesiąca, później Unię trapiła fala kontuzji, a gdy już udało się skompletować skład, to nadal nie doprowadziło do choćby jednego ligowego zwycięstwa. Tarnowianie w większości meczów prezentowali się na torze po prostu słabo. Kolejne nieszczęścia spadły na zespół w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie poważnych urazów doznali Ernest Koza i radzący sobie coraz lepiej Oskar Bober.

Obaj zawodnicy z pewnością nie wystąpią w najbliższych spotkaniach, dlatego trudno przed piątkowym pojedynkiem na bardzo trudnym terenie, choć o nutę optymizmu wśród kibiców tarnowskiej drużyny. Dodatkowo w ostatnich meczach dalecy od wysokiej dyspozycji byli liderzy "Jaskółek" - Niels-Kristian Iversen i Rohan Tungate, o czym wspominał w rozmowie z WP SportoweFakty trener Paweł Baran. Jeśli najmocniejsi "na papierze" zawodnicy nie punktują, to trudno liczyć na jakikolwiek dobry rezultat. Sport widział już jednak niejeden scenariusz i być może akurat na torze w Rybniku Unia postawi się rywalom i zaprezentuje wyższy poziom niż w ostatnich wyjazdowych potyczkach? Nie wiemy natomiast jeszcze czy ktoś zastąpi awizowanego Patryka Zielińskiego, czy goście wystąpią z juniorem na pozycji seniorskiej.

Przed piątkowym starciem większość zadaje sobie tylko pytanie o rozmiary zwycięstwa gospodarzy. Każdy inny wynik, niż ich wyraźna wygrana, byłby odebrany za niespodziankę. Czy "Rekiny" będą następnym rywalem, który "rozjedzie" Unię na własnym torze, czy też może "Jaskółki" postawią się wyżej notowanym przeciwnikom? Kolejna, wielce prawdopodobna porażka gości jeszcze bardziej przybliżyłaby ich do spadku do 2. Ligi Żużlowej i niedługo mogą stracić oni już nawet matematyczne szanse na uniknięcie degradacji. A o tym, jakim wynikiem zakończy się to spotkanie, przekonamy się w piątkowe popołudnie, na które w Rybniku zapowiadana jest ciepła, słoneczna pogoda.

Aktualizacja:
W czwartek, w godzinach wieczornych Unia Tarnów poinformowała o zakontraktowaniu Dawida Lamparta, który ma zastąpić kontuzjowanego Ernesta Kozę. W praktyce zatem zajmie on miejsce awizowanego wcześniej Patryka Zielińskiego.

Awizowane składy:

ROW Rybnik:
9. Kacper Gomólski
10. Rune Holta
11. Siergiej Łogaczow
12. Wiktor Trofimow
13. Michael Jepsen Jensen
14. Kacper Tkocz
15. Mateusz Tudzież
16. Leon Flint

Unia Tarnów:
1. Rohan Tungate
2. Patryk Zieliński
3. Artur Mroczka
4. Alexander Woentin
5. Niels-Kristian Iversen
6. Przemysław Konieczny

Początek spotkania: godz. 16:30
Sędzia: KKacper Bryła
Komisarz toru: Krzysztof Guz

Prognoza pogody (yr.no):
Temperatura: 23°
Wiatr: 3 m/s
Deszcz: 0 mm

Czytaj także:
Sponsorzy Orła Łódź mają dość po meczu ze Zdunek Wybrzeżem! Idą do sądu
Środa dla gości w Allsvenskan. Udany występ polskiego zawodnika

Komentarze (5)
avatar
RECON_1
10.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli wygrywamy na wyjezdzie bonzgodnie ze slowami trenera Barana nir mamjiz marginesu bledu...:) 
avatar
chaosik
10.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co to w Rbk na tej juniorce się wyrabia ? Kacper Tkocz w składzie a wcześniej nie wstawiali go nawet w DMPJ.rozumiem młody chłopak niech jeździ (Tudzież kończy wiek juniora ,a Giera to *** nier Czytaj całość
avatar
arthoo
10.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wynik raczej przesądzony - choć to żużel i nie można być pewnym do końca, ale pojade zobaczyć z nadzieją, że Cieślak puści Flinta.