Jak informuje serwis speedwayekstraliga.pl, do badania przekazano - poza używanymi oponami - również opony nowe obu producentów. Wyniki badań laboratoryjnych wskazują, iż obie marki opon z homologacją FIM ważną w 2021 roku są porównywalne tzn., że wartości twardości gumy w ujęciu średnim w tzw. skali Shore'a są do siebie bardzo zbliżone w przypadku obu marek opon.
Badanie eksperckie było wykonywane metodą, która polegała na tym, że twardość opon zmierzono po ich zamontowaniu na obręczy, przy ciśnieniu 1 bara, w temperaturze około 20 stopni Celsjusza na środkowych klockach bieżnika, w czterech miejscach, obracając koło o 90 stopni oraz po dwóch pomiarach na bokach opony.
W sumie dla każdej opony wykonano 8 sprawdzeń twardości.
ZOBACZ WIDEO Nicki Pedersen wie już co zrobi, jeśli GKM spadnie z PGE Ekstraligi
W związku z faktem, iż zarówno opony firmy Anlas, jak i Mitas, zgodnie z przeprowadzonym badaniem i jego wynikami, w zakresie ich twardości nieznacznie odbiegają od norm przyjętych w homologacjach FIM na sezon 2021 (niższa wartość twardości opony w skali Shore'a, Ekstraliga Żużlowa zwróci się do Polskiego Związku Motorowego w celu skierowania sprawy do wyjaśnienia w FIM).
Do momentu ewentualnych decyzji podmiotu nadającego homologację, czyli FIM, opony obu producentów mogą być używane w rozgrywkach PGE Ekstraligi.
Jednocześnie PGE Ekstraliga poinformowała, że będzie regularnie wykonywać badania laboratoryjne nowych opon obu producentów, kontrolując ich poziom twardości w zależności od daty produkcji.
Zobacz także:
- Ranking U-24. Apator i Sparta wciąż na czele, dobry występ Lachbauma
- Trzykrotny mistrz Polski z Falubazem: Szlag mnie trafia! Mieli nie ośmiu, a dziewięciu rywali