Marcin Jędrzejewski w 2020 roku był zawodnikiem Wilków Krosno. Wystąpił w dziewięciu spotkaniach, w których zdobywał średnio 1,533 pkt/bieg.
Zimą podpisał kontrakt warszawski z zespołem Żuraw Gdańsk i czekał na swoją szansę. Sięgnęli po niego ostatecznie działacze Wolfe Wittstock.
Niemieckiemu zespołowi zdecydowanie nie idzie w tegorocznych rozgrywkach. "Wilki", które rzutem na taśmę dołączyły do uczestników 2. Ligi Żużlowej, przegrały wszystkie dotychczasowe mecze.
Szczególnie bolesna była ich porażka w Opolu, gdzie zdołali zdobyć zaledwie 21 punktów. Obecnie liderem niemieckiej ekipy jest Lukas Baumann ze średnią na poziomie 1,571 pkt/bieg.
Marcin Jędrzejewski został już potwierdzony do startów przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. Oznacza to, że będzie mógł wystąpić w najbliższym meczu Wolfe, który odbędzie się w sobotę w Rzeszowie.
Czytaj także:
- Robert Lambert mówi o startach w Polsce. "Cieszę się, że jestem częścią Apatora"
- Jacek Frątczak o badaniach opon. Ekspert chwali działania PGE Ekstraligi
ZOBACZ WIDEO Nicki Pedersen wie już co zrobi, jeśli GKM spadnie z PGE Ekstraligi